>Może truciznę do norek?


byla na myszy ale nie pomogla. Prawdopodobnie morele juz musze spisac na
straty. Nie wiem co to jest za zwierze, ale raczej duze bo kopie tunele o
srednicy okolo 10-12cm (owalne). Tunele schodza bardzo szybko w dol (nie
kopalam glebiej niz na 1m, ale wiekszosc jest ulokowana nizej). Lubi rowniez
rabarbar - wciaga cale "krzaki" i potrafi je przeciagnac swoimi tunelami
nawet kilkanascie metrow, zreszta podobnie radzi sobie ze wszystkimi
mniejszymi roslinami. Do tej pory zzeral jedna jablonke rocznie (drzewa
okolo 3m wysokosci) w ten sposob ze zjadal wszystkie korzenie i drzewo sie
wywracalo. Ominal czeresnie, pomimo ze jak sadze jest na trasie jego
podziemnych wedrowek. Co wiecej ominal najprawdopodobniej wisnie,
brzoskwinie i orzecha wloskiego. Wlalam mu w "kanalik" okolo 2mszesc. wody i
wyglada na to ze ma bardzo rozbudowana nore bo wszystko sie zmiescilo i
nawet na wierzchu mokro nie bylo. Prawdopodobnie na wiosne zbiera zapasy,
ktore magazynuje pod ziemia na cale lato i zime. Jesli ktos wie co to za
zwierze i ewentualnie wie jak go wyploszyc to prosze o info. Myslalam o tym
zeby dokopac sie do jego magazynu zywnosci i mu go zatruc.
Najprawdopodobniej jest to tylko jedno zwierze (mam nadzieje ze nie
parka...)

pozdrawiam
aska