| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2008-01-01 09:28:12
Temat: Re: karmnik i brak stołowników
>to jest karmnik dla drobnego ptactwa - wróble, sikorki.. mam zarówno
>ziarenka jak i kule dla sikorek, ale co z tego, skoro one jeszcze nie
>znalazły tego miejsca.. jak długo przyjdzie mi czekać na biesiadników
>i czy w ogóle do mnie kiedyś przylecą?
Najpierw sprawdz czy w twoich okolicach sa wroble. Wrobel do zycia
potrzebuje przedewszystkim... krzakow. nie ma krzakow, zywoplotow itp to
raczej wroble sie nie zagniezda bo nie beda sie czuly bezpiecznie.
Natomiast jezeli zaobsrwowalas drobne ptactwo w swojej okolicy to w
pierwszym okresie wysypuj tez troche jedzenia na daszek zeby ptaszyny
widzialy z daleka.
Dobrze tez jest je zachecic czyms dobrym, sproboj im wysypac jakies wysoko
tluszczowe rzeczy. Najlepiej pojdz na targ gdzie sa chlopi, w np Wawie to
Wolumen, i kup rzepak, konopie, slonecznik, dynie i wloskie orzechy. Na to
przyleca.
A i jak sie juz zastoluja u ciebie to karm je do kwietnia bo to wlasnie na
wiosne jest najtrudniej z jedzeniem.
musta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2008-01-01 11:02:02
Temat: Re: karmnik i brak stołownikówUżytkownik Assssannn napisał:
>
> /....../czy coś jest lasem czy nie decyduje ie ilośc drzewa ale
> geodeta lub co było wpisane w rejestr gruntów. Np. ja sadzisz duzo drzew
> to powinnaś zgłosić do gminy - zalesienie, jak je ścinasz w pien o
> wylesienie.
> czasmi piękny las dalej jest tylko łaką.
>
Dzięki. Bo tak mnie korci, żeby na łące / w rejestrze też łąka/,
posadzić czeremchę, leszczynę, aronię, jodłę koreańską - pojedyncze
sztuki, co mam w tej chwili pod ręką.
Pozdrawiam, Barbara
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |