Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: Ikselka <i...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: kaspar hauser
Date: Wed, 1 Apr 2009 12:57:44 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 35
Message-ID: <t...@4...net>
References: <gqvcc7$jbn$1@news.onet.pl>
Reply-To: i...@g...pl
NNTP-Posting-Host: bmp186.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1238583465 4474 83.28.235.186 (1 Apr 2009 10:57:45 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 1 Apr 2009 10:57:45 +0000 (UTC)
X-User: ikselk
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:448992
Ukryj nagłówki
Dnia Wed, 01 Apr 2009 11:32:25 +0200, tren R napisał(a):
"Wysokie i głośne dźwięki
powodowały konwulsję u chłopca, a jasne światło prowadziło do silnego
bólu. Zapach kawy, piwa lub jakiegoś innego alkoholu, który stał w tym
samym pokoju, prowadziły do wymiotów, a sam zapach wina wystarczał, by
chłopiec czuł się pijanym. Ten silnie rozwinięty zmysł powodował, że
chłopiec był w stanie zidentyfikować drzewo przez zapach liścia oraz
ludzi w ciemnościach przez ich własny zapach. Miał niesamowitą pamięć
fotograficzną, która pomagała mu w nauce czytania, pisania, rysowania, a
nawet gry na pianinie."
"Kaspar był w stanie rozróżniać rodzaje metali, które wcześniej nakrywał
szmatką. Chłopiec twierdził, że identyfikuje je przez różne siły, które
wyczuwał w opuszkach palców. "
"Magnesy również powodowały w nim reakcje, oba bieguny dawały mu zupełnie
inne odczucia."
Mam to samo. Nigdy nie uważałam tych odczuć i zdolności za coś
szczególnego. Była pewna, że inni mają to powszechnie. Czy nie?
Oprócz tego metale rozróżniam po smaku - tak jakby. Bo to nie jest wrażenie
stricte smakowe - możnaby to nazwać specyficznym oddziaływaniem chemicznym
na kubki smakowe, ale nie odczuwam żadnego ze znanych mi smaków, lecz coś
spoza tej palety, bardzo wyraźnie w przypadku jednych metali, a mniej
wyraźnie w przyp. innych. Odróżnię łatwo "smakiem" element miedziany,
mosiężny, żelazny, złoty (oczywiście po braku wszelkiej reakcji smakowej),
srebrny itp.
Niedawno kupiłam córce nowe skrzypce. Wzięłam do ręki, postukałam,
powąchałam i - kupiłam. Struny i podstawek założyłam dopiero w domu. Dźwięk
jest niebiański. Córka az usiadła - "mamo, skąd wiedziałaś?"
:-)
|