Użytkownik Bluzgacz napisał:
> Veronika <v...@c...op.pl> napisał(a):
>
>> ikselcia sobie marzy o wspaniałym życiu, tak intensywnie marzy, że samą
>> siebie najbardziej musi przekonywać do tego, że takie życie ma. No i niech
>> dalej przekonuje. SIEBIE. Widać jest to jej do czegoś potrzebne.
>
> Potrzebne, bo takie rzeczy musi sobie wmawiac osoba, ktorej cale zycie sklada
> sie z dwoch czynnosci: spania i pisania w usenecie.
> Jak ktokolwiek moze uwierzyc, ze ona ma szczesliwe i idealne zycie, skoro nie
> robi NIC poza tym, ze spi do popoludnia a reszte czasu spedza przy kompie hehehe
> Przeciez nikt, kto ma mozg nie jest na tyle popierdolony, zeby uwierzyc w taka
> mitomanie.
>
no dobra to kiedy ją mąż napierdala w taki razie? albo kurwa kiedy myle
kible i pitrasi te swoje smarkloki? Muszę tu jednak wtrącic ze ok, jak
spi to mąż ją może napierdalac, ale pitraszenie tej swojej breji zajmuje
jej około 1,5 godziny dziennie w przerwie od spania i pisania na juznecie