Data: 2003-08-26 19:27:57
Temat: Re: kenzo
Od: "Jolanta Pers" <j...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
mips <m...@p...pl> napisał(a):
> Może świeże kwiatki (maki?) włożono.
No po trzech latach wypadałoby zmienić...
> >> nie wiecie moze gdzie mozna
> >> otrzymac tzn kupic probke tego wlasnie zapachu
> > W perfumerii?
>
> Skąd. To zbyt banalne.
"Pani spyta jeszcze raz."
W masarni?
A może inicjatorka wątku miała Labulle na myśli? Ale nie sądzę, tego chyba
jeszcze nikt na oczy nie widział i na nos nie wąchał.
A jak już jesteśmy przy Kenzo - czy ja źle widzę, czy w Krakowie nigdzie nie
pokazało się Kenzoki? Bo w Sephorach coś nie widzę, w GC też nie.
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|