Data: 2008-08-20 21:10:29
Temat: Re: klapki
Od: Gosia Plitmik <p...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka pisze:
> To o nieprzyklejaniu i niewnoszeniu piachu mnie zachęciło, ale tylko to.
> Hmmm... Mieszkam na piaszczystym terenie, niestety, i odczuwa to
> najbardziej moja podłoga. Tiaaaa, terakota i parkiet baaardzo nie lubią
> piachu... tudzież np. schody wejściowe od frontu i od tarasu, zaniesione
> piachem, podlegające ciągłemu scieraniu jak osełką.
No, widzisz, a u mnie obecnie jedynie dożyca wnosi piach;-)Mam luz,
Biegne po bazylię i z powrotem myk do kuchni. Rodzina to samo. U mnie do
domu wchodzi sie w butach. Dzieciary nanosiły tony, mialam piaskownice i
zajechana drewniana podłogę. O schodach juz nie wspomnę. Dodatkowy plus,
zadbane stopy, miekkie pięty. Tiaa, ja jestem juz ewidentnie uzależniona
od nich.
--
Gosia
|