Data: 2009-12-14 09:34:39
Temat: Re: klaps wychowawczy
Od: gazebo <g...@c...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Duch napisał:
>> wychowawcze bicie? to ja juz znam odpowiedz, do momentu kiedy nie odda
>
> Czekalem az plynnie przejdziesz z klapsa do bicia.
> Czekam jeszcze na tortury.
>
> Nie robmy afery z klapsa. Klapso-panikarze zawsze probuja plynnie przejsc
> od klapsa do bicia.
my nie robimy
>
> Tak naprawde klaps ma male znaczenie (negatywne) dla dziecka.
> Liczy sie relacja z rodzicem.
> Jesli dziecko jest kochane przez rodzica to klaps zupelnie mu nie
> zaszkodzi.
coz za bzdura, bicie z milosci, a ja pierdziele, ja wiem, ze dziecku
mozna wmowic wszytsko, nie musisz mnie przekonywac
>
> Moze byc rodzic ktory nienawidzi dziecka a wcale go nie bije, natomiast
> zneca sie psychicznie,
> albo mu cos inputuje. Tu jest problem. Relacja.
moze tak byc, to w niczym nie zmienia kwestii klapsow
>
> Tak ze nie robmy afery z klapsa.
> Klaps nie jest dowodem zlej relacji rodzic-dziecko.
> Zakaz klapsa nie zlikwiduje zlej relacji rodzic-dziecko jakby chcieli
> klapso-panikarze.
>
> Chec wprowadzenia zakazu klapsa to po prostu fanaberia,
> wynikajaca z najwnosci i dziecinady wspolczesnych ludzi.
>
to jednak robicie z tego afere
--
bla
|