Data: 2009-12-18 18:12:52
Temat: Re: klaps wychowawczy
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Sender pisze:
> Paulinka pisze:
>> Sender pisze:
>>> Paulinka pisze:
>>>> Sender pisze:
>>>>> Paulinka pisze:
>>>>>> Qrczak pisze:
>>>>>>> W Usenecie Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> tak oto
>>>>>>> plecie:
>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>> To dlaczego nie założycie przedszkola?
>>>>>>>>>>>> Znakomite pytanie. Nawet o tym myslalam. Ale ostatni milion
>>>>>>>>>>>> wydalam na prezenty gwiazdkowe. ;-)
>>>>>>>>>>>> I.
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> A nie chodzi czasem o to, że nie opłaca się na te 3 lata, bo
>>>>>>>>>>> potem już nie
>>>>>>>>>>> dla swojego dziecka?
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Prywatne przedszkole to świetny biznes.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Ty serio to piszesz? Kilka w mojej okolicy nie rozwinęło nawet
>>>>>>>>> skrzydeł i się zwinęło. Może jak się najpierw sporo
>>>>>>>>> zainwestuje, to tak...
>>>>>>>>
>>>>>>>> Niet trzeba podejść metodycznie. Firma, wniosek o dofinansowanie
>>>>>>>> z UE i lecimy.
>>>>>>>
>>>>>>> Wniosek musi przejść. Lub nie i wtedy nie tyle lecimy, co
>>>>>>> pikujemy. W dół.
>>>>>>
>>>>>> Dlatego trzeba się na tym znać, co skutecznie podważa Sender.
>>>>>
>>>>> Albo zlecić profesjonalistom, których usługa jest także refundowana.
>>>>> Polecam kobitki z właściwego departamentu lokalnego Urzędu
>>>>> Marszałkowskiego - ich wnioski zawsze przechodzą ;-)
>>>>
>>>> Same dla siebie piszą?
>>>
>>> Zgadnij? Można też próbować przez panel ekspertów, ale zwykle ich
>>> skład jest nie jawny, a panie z UM są z nimi kooperacji.
>>> Pierwsza zasada ekonomii - posmarować lokalnych polityków ;-)
>>
>> Dyskryminuje Cię to jako człowieka, który ma zasady. Można mieć firmę
>> i twarz. Są firmy, które działają bez takich protekcji i machlojek.
>
> Tak właśnie postrzega świat ziarnko piasku wdeptane w ziemie.
> Płacimy ludziom, którzy rozdysponowują, zarządzają i pilnują grubych
> milionów tego kraju, a dostają ochłapy.
> To dzięki takim jak ja mogą choć trochę poczuć swoją wartość i zostać
> docenieni nie tylko fałszywym uśmiechem swoich pryncypałów.
> Ciekawe czy to samo powiedziałbyś, podczas gdy np. dzielimy się z nimi
> opłatkiem, wręczamy im hojne prezenty i ich rodzinom, dzieciom, które
> pochodzą z pieniędzy, na które uczciwie i ciężko dla nas zapracowali.
> Ich praca w niczym nie jest gorsza od Twojej, z tym że oficjalnie
> dostają okruszki z koryta wybrańców naszego ludu.
Za to całkiem oficjalnie i w błyskach fleszy można zobaczyć te biedne
zapracowane mróweczki wyprowadzane w kajdankach przez CBA.
--
Paulinka
|