Data: 2003-08-11 18:07:58
Temat: Re: klepanie w pupę koleżanek w pracy
Od: Paweł Niezbecki <t...@p...neostrada.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pyzol
<p...@s...ca>
news:bh8l5v$um5ph$1@ID-192479.news.uni-berlin.de:
> > Serio: Kaśka, nie rób z niego impotenta.
>
> Serio: Pawel, nie opowiadaj bzdur. Miejsce pracy nie jest arena do
> pokazywania swoich cielesnych wdziekow, od tego jest plaza i dyskoteka.
> Czy te panny do kosciola tez tak ubrane chodza? Nie? A dlaczego? Ano
> dlatego, iz spotkalyby sie ze spolecznym , jawnie okazanym, niesmakiem. I
> Nie potrzeba na to zadnych przepisow - kazdy wie!
Ewentualne uregulowanie tego zjawiska w firmie należy do kierownictwa.
Nie wyobrażam sobie jednak, aby normalny facet (pracownik) poniżył się na
tyle, aby zwrócić na to uwagę temuż kierownictwu (tym bardziej, że
kierownictwo nie jest zapewne ślepe i głuche).
P.
|