Strona główna Grupy pl.sci.medycyna kleszcze...

Grupy

Szukaj w grupach

 

kleszcze...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-05-01 08:45:14

Temat: kleszcze...
Od: "candina" <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!
Wybieram sie na Mazury i przeraża mnie problem kleszczy. Jakie środki
stosować by nie stać się ich ofiarą? Może się zaszczepić na choroby, które
one przenoszą? Będę wdzieczna za wszelkie rady :)

Pozdrawiam


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2005-05-01 11:32:56

Temat: Re: kleszcze...
Od: "medevacs" <zapyt@j_sie_to_Ci_moze_powi.em> szukaj wiadomości tego autora

W news:d524uq$1rs$1@serwus.bnet.pl candina napisal(a):
> Witam!
> Wybieram sie na Mazury i przeraża mnie problem kleszczy. Jakie środki
> stosować by nie stać się ich ofiarą? Może się zaszczepić na choroby, które
> one przenoszą? Będę wdzieczna za wszelkie rady :)

O ile dobrze pamietam to 10-15% kleszczy przenosi borelioze, a jeszcze
mniejszy procent i to zdaje sie tylko w jakichs konkretnych czesciach europy
przenosi wirusa wywolujacego zapalenie opon mozgowych. Podobno na to drugie
mozna sie zaszczepic, przed borelioza ochrony nie ma. Nalezy chronic sie
przed kleszczami jako takimi, nie biegac w klapkach i krotkich spodenkach po
lesie tylko byc jak najbardziej oslonietym, uzywac tych roznych odstraszaczy
typu "off" itp. Z wlasnego doswiadczenia jednak wiem, ze nawet w wysokich
wojskowych butach, dlugich spodniach, bluzie z dlugim rekawem i w czapce
kleszcz Cie moze dopasc.

Najwazniejsze jest co robic jak juz Cie ten maly stwor dopadnie. Najlepiej
udac sie od razu do lekarza, ktory kleszcza wyciagnie i ew. zadecyduje co
trzeba robic dalej. Niektorzy lekarze z grupy pewnie zaraz sie oburza, ze
radze z taka bzdura jak wyciagniecie kleszcza jechac do lekarza. Czytajcie
jednak dalej. Jesli kleszcz sam odpadnie, tudziez Ty go usuniesz, a miejsce
po jego ukaszeniu zacznie swedziec (ale nie tak troche jak po komarze, bo
tak to zawsze swedzi, tylko tak naprawde mocno) i/lub zrobi sie rumien (i
tez nie chodzi o taki slad jak po komarze tylko o czerwona plame o srednicy
powiedzmy wiekszej nic 0,5cm) to nalezy natychmiast udac sie do lekarza,
ktory miejsce obejrzy i zapewne przepisze antybiotyk (zaloze sie, ze
unidox). Nie zdziw sie jesli lekarz opierniczy Cie, ze sama usunelas
kleszcza. Ja za kazdym razem dostalem dostawalem "ochrzan", ze sam to
zrobilem, tylko ze ja prawie zawsze mialem tego pecha, ze kleszcze do mnie
przyczepione jakos umieraly i rumien zdazyl sie zrobic zanim je usunalem.

Jeszcze co do samego usuwania kleszcza, to nie wolno kleszcza niczym
smarowac (maslem, olejem itp), bo to moze spowodowac, ze kleszcz zacznie sie
dusic i zwymiotuje Ci pod skore wszystko co ma w swoim "brzuszku" lacznie z
roznymi bakteriami itp. Nie wolno tez odrywac tulowia kleszcza od glowy, bo
tej nie dasz rady pozniej wyciagnac, zostanie pod skora i tam sie rozlozy.
Kleszcza wyciaga sie penseta, delikatnie ciagnac i jednoczesnie obracajac w
jedna strone.

I ostatnia rzecz, gdzie szukac kleszczy... tzn gdzie na sobie ;) Kleszcze
raczej nie przyczepiaja sie do duzych plaskich powierzchni w stylu klatka,
plecy, uda, choc nie mowie, ze wcale nie. Raczej wczepiaja sie w miejsca
skad bedzie im ciezej przez przypadek odpasc czyli np za kolanami, pod pacha
czy w pachwinach. To sie moze niektorym wydac smieszne ale wlasnie pachwiny,
krocze i te okolice nalezy dokladnie sprawdzac, bo czasem ciezko tam
kleszcza dojrzec, a lubia tam sie zagniezdzac.

Jesli napisalem jakies glupoty to niech mnie ktos poprawi.

--
pozdrawiam
medevacs
//Otwierać! Kolęda! Mamy nakaz!//

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2005-05-03 08:30:54

Temat: Re: kleszcze...
Od: "Kurciok" <k...@p...BEZSPAMUonet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Witam!
> Wybieram sie na Mazury i przeraża mnie problem kleszczy. Jakie środki
> stosować by nie stać się ich ofiarą? Może się zaszczepić na choroby, które
> one przenoszą? Będę wdzieczna za wszelkie rady :)

Najważniejsza rzecz to jak najszybciej wyjąć kleszcza. Prawdopodobieństwo że
się czymś zarazisz jak wyjmiesz kleszcza w ciągu pierwszych paru godzin od
wkłucia jest bardzo małe (oczywiście trzeba to dobrze zrobić) oczywiście
chory jest tylko co 10 kleszcz :) także trzeba mieć też "szczęście aby na
takiego trafić" z tym że w niektórych miejscach wygląda to tak że np. co
drugi kleszcz jest zarażony, a w innych np. żaden także kwestia do jakiego
lasu się trafi . Także zawsze trzeba się dobrze oglądać po powrocie np. z
lasu. Sama szczepionka to jest jakiś bezsens (słyszy się o niej dużo w
mediach z wiadomego powodu :) jest to po prostu reklama, a sama szczepionka
nic nie daje bo jest tylko na zapalenie opon mózgowych. Tutaj nie wiem
(także jak mówie głupoty to niech mnie ktoś poprawi) ale z tego co czytałem
to to zapalenie opon mózgowych wywołuje tylko nieleczona borelioza. Także
nawet jak ktoś ma borelioze i ją leczy antybiotykiem to przy okazji
wyeliminuje możliwość wystąpienia zapalenia opon mózgowych. :) Nie wiem czy
trochę nie przekombinowałem.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2005-05-03 09:01:01

Temat: Re: kleszcze...
Od: "Knecht Ruprecht" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kurciok" <k...@p...BEZSPAMUonet.pl> napisał w wiadomości
news:d57d4n$pdc$1@nemesis.news.tpi.pl...
jest to po prostu reklama, a sama szczepionka
> nic nie daje bo jest tylko na zapalenie opon mózgowych. Tutaj nie wiem
> (także jak mówie głupoty to niech mnie ktoś poprawi) ale z tego co
czytałem
> to to zapalenie opon mózgowych wywołuje tylko nieleczona borelioza. Także
> nawet jak ktoś ma borelioze i ją leczy antybiotykiem to przy okazji
> wyeliminuje możliwość wystąpienia zapalenia opon mózgowych. :) Nie wiem
czy
> trochę nie przekombinowałem.

No chyba trochę :) To są dwie osobne choroby. Zapalenie opon jest dużo
rzadsze niż borelioza, ale z drugiej strony też poważniejsze (chyba).

knecht


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2005-05-04 21:28:05

Temat: Re: kleszcze...
Od: "Kurciok" <k...@p...BEZSPAMUonet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> No chyba trochę :) To są dwie osobne choroby. Zapalenie opon jest dużo
> rzadsze niż borelioza, ale z drugiej strony też poważniejsze (chyba).

No ciężko powiedzieć czy borelioza jest lekką czy ciężką chorobą bo to
zależy dużo od konkretnego przypadku i od leczenia (lekarze w ośrodkach
zdrowia to tragedia :)(czasami może skończyć się bardzo źle a czasami na
szczęście w większości przypadków jest ok). W sumie to boreliozą często
nazywa się wszystko razem wzięte :) co pochodzi od kleszcza a tych bakterii
i innych paskudztw kleszcze przenoszą parę rodzajów. Bardzo fajnie jest to
opisane na stornie http://arkadiakrotoszyn.webpark.pl/data/borelioza2.h
tm


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

do kardiologow - zespol WPW
kolano
dziwne zaniki pamięci
Zastosowanie palmtopów w medycynie
Czkawka

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »