Data: 2002-07-11 07:16:30
Temat: Re: klientela?
Od: <j...@p...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam!
Pisałyście, pisałyście no i się urwało, uciekłyście na priva czy
zrezygnowałyście z pomysłu?
Ja ze swojej strony chciałabym się podzielić swoimi przemyśleniami po
przeczytaniu całego wątku. Otóż uważam, że sprzedawanie swoich dzieł to nie
jest zły pomysł i oczywiście internet daje duże możliwości i jeszcze większy
zasięg. Ja osobiście uważam że sklep internetowy to za duża inwestycja, ale
żeby tak utworzyć stronę (albo skorzystać z jakiejś już istniejącej) z galerią
gdzie byłyby prace i namiary na osobę która daną rzecz może zrobić i wszystkie
dodatkowe pierdoły tzn. cena, termin, forma zapłaty i dostawy itp. to chyba nie
byłoby złe? Jeśli chodzi o prawa autorskie to wydaje mi się że każdy kto by
wystawiał swoje prace musiałby znać autora danego wzoru i po uzyskaniu dochodu
ze sprzedaży należałoby odpowiedni procent przekazać autorowi co by wymagało,
przed wystawieniem pracy, skontaktowania się z nim i ustalenia warunków. Jeśli
zaś chodzi o rozliczanie się z budżetem państwa (czytaj: z fiskusem) no to
niestety sprawa jest prosta: podatki płacić trzeba! więc albo trzeba założyć
spółdzielnię, albo każda sama sprzedając swoje prace rozlicza się, czyli
zakłada działalność itp. Oczywiście jest kwota dochodu wolna od podatku, ale w
ciągu roku jest to chyba coś w granicach 2000zł, więc jak by się dobrze
sprzedawało to szybko by się tą kwotę przekroczyło.
Pozostawiam do przemyślenia i dalszej dyskusji.
Pozdrawiam Justyna K. (Białystok)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|