Data: 2004-07-13 18:35:46
Temat: Re: klon palmowy
Od: "wlodek" <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam,
Dziekuję wszystkim za rady.
Podjąłem decyzję i dzisiaj wykopałem mój klonik. Przesadzę go w inne
miejsce. Nie mniej przyjrzałem się korzeniom i jest jakieś robactwo i żółte
jajeczka. Wsadziłem bryłę korzeniowa do roztworu środka owadobójczego
TELSTAR, tak do rana, a jutro wsadzę w nowe miejsce. Trzymajcie kciuki:)
Pozdrawiam,
Włodek
Użytkownik "Grzegorz Sapijaszko" <g...@s...net> napisał w
wiadomości news:m2eknhdv1l.fsf@sapijaszko.net...
> "wlodek" <m...@w...pl> writes:
>
> > Klonik posadziłem wiosną ub. roku i najbardzie bałem się 1 zimy, a
> > tu masz ci los, marnieje w środku lata!.
>
> Na mój gust słońce i wiatr. I mała wilgotność powietrza. Jeśli możesz,
> osłoń je w jakiś sposób od dwu pierwszych czynników, np. cieniówką,
> matą, dużymi drzewami.
>
> Pozdrawiam,
> Grzesiek
> --
> Pewnego Julka, co mieszka w Łodzi,
> Przeciwna płeć niewiele obchodzi.
> On skreśla kobiety:
> Dziewice, kokiety.
> Bo podniecają go - chłopcy młodzi.
> (C) Piotr Chytry
|