« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-12-05 18:34:00
Temat: kłopoty z oddychaniemmam prośbę,
gdyby ktoś mógłby mi coś podpowiedzieć lub zasugerować do jakiego
specjalisty powinnam się udać, byłabym ogromnie wdzięczna. Mam kłopoty z
oddychaniem, tzn gdy próbuję głębiej odetchnąć czuję, że nie mogę napełnic
płuc do końca. Jest to strasznie męczące dla mnie, łapię czasem powietrze
jak ryba, prowokuję nawet zewanie, bo wtedy jakby coś sie otwierało i
dotleniam się. Z góry dziękuje
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-12-05 20:05:01
Temat: Re: kłopoty z oddychaniem
Użytkownik "Ewa" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bqqj3t$ltu$1@atlantis.news.tpi.pl...
> mam prośbę,
> gdyby ktoś mógłby mi coś podpowiedzieć lub zasugerować do jakiego
> specjalisty powinnam się udać, byłabym ogromnie wdzięczna. Mam kłopoty z
> oddychaniem, tzn gdy próbuję głębiej odetchnąć czuję, że nie mogę napełnic
> płuc do końca. Jest to strasznie męczące dla mnie, łapię czasem powietrze
> jak ryba, prowokuję nawet zewanie, bo wtedy jakby coś sie otwierało i
> dotleniam się. Z góry dziękuje
> Ewa
Moze najpierw do lekarza pierwszego kontaku, potem chyba pulmonolog. Moze to
zwezenie oskrzeli.
Pozdrawiam
Iza
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-12-05 20:24:27
Temat: Re: kłopoty z oddychaniem> mam prośbę,
> gdyby ktoś mógłby mi coś podpowiedzieć lub zasugerować do jakiego
> specjalisty powinnam się udać, byłabym ogromnie wdzięczna. Mam kłopoty z
> oddychaniem, tzn gdy próbuję głębiej odetchnąć czuję, że nie mogę napełnic
> płuc do końca. Jest to strasznie męczące dla mnie, łapię czasem powietrze
> jak ryba, prowokuję nawet zewanie, bo wtedy jakby coś sie otwierało i
> dotleniam się. Z góry dziękuje
> Ewa
>
Mam identyczne objawy (naprawde trafny opis) i bardzo chętnie dowiedziałabym
się z czego to może wynikać, szczególnie, że minął okres dla mnie 'alergiczny".
Pozdrawiam, Imoe
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-12-05 20:43:12
Temat: Re: kłopoty z oddychaniem
Użytkownik "Ewa" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bqqj3t$ltu$1@atlantis.news.tpi.pl...
> mam prośbę,
> gdyby ktoś mógłby mi coś podpowiedzieć lub zasugerować do jakiego
> specjalisty powinnam się udać, byłabym ogromnie wdzięczna. Mam kłopoty z
> oddychaniem, tzn gdy próbuję głębiej odetchnąć czuję, że nie mogę napełnic
> płuc do końca. Jest to strasznie męczące dla mnie, łapię czasem powietrze
> jak ryba, prowokuję nawet zewanie, bo wtedy jakby coś sie otwierało i
> dotleniam się. Z góry dziękuje
> Ewa
...heh, też miałam podobny objaw, dla mnie bardzo denerwujący, bo czasem
dawało to wrażenie, jakbym się dusiła. Jeszcze trochę, a wpadłabym w
nerwicę! Ostatecznie przyczyna leżała po stronie... ..żołądka!! Wykryto
stan zapalny, który tak dziwnie się manifestował, zamiast jakiegoś
konkretnego bólu dawał objawy jakby "zablokowania", czy podrażnienia
przepony, co się tak śmiesznie objawiało. A że jest to stan pzrewlekły, co
jakiś czas to wraca...
Nie będę gdybać, że u Ciebie przyczyna jest podobna, ale może warto
sprawdzić, czy oddech staje się pełniejszy przy wyprostowanej postawie i czy
pomaga rozluźnienie i "wypuszczenie" brzucha?
Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-12-06 04:03:02
Temat: Re: kłopoty z oddychaniem Agatko,
Użytkownik "Agata" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bqqqnd$coh$1@news.onet.pl...
>
Agatko, dzieki za odpowiedz,
mam jeszcze prosbe, napisz czy robiono Ci jakies badania, na podst ktorych
stwierdzono, ze to od zoladka( czy towarzyszyly Ci tez odbijania w ciagu
dnia?)
Mnie zmiana pozycji nie pomaga. Jedynie gdy ziewam czuje sie ok. TY tez tak
mialas? Bylam u lekarza, a lekarz stwierdzil, ze to nerwicowe i przepisal
leki uspokajajace. Nic nie pomaga, a ja juz nie mam sil, mam wrazenie,
jakbym nie mogla normalnie oddychac, jakby brakowalo mi i tlenu i jakbym sie
dusila. Preobowalam napisac do Ciebie na e-mail, ale odrzuca mi, mimo
wyciecia spamu. pozdrawiam
EWa
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-12-06 10:21:03
Temat: Re: kłopoty z oddychaniem
Użytkownik "Ewa" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bqrkpv$a79$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Agatko,
> Użytkownik "Agata" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:bqqqnd$coh$1@news.onet.pl...
> >
Preobowalam napisac do Ciebie na e-mail, ale odrzuca mi, mimo
> wyciecia spamu. pozdrawiam
> EWa
...mhm,też napisałam, ale odrzuca maila do Ciebie, może cos źle wpisałam...
:(
ok, napisz prawidłowy adres tutaj, bądź spróbuj do mnie na taki:
s...@p...onet.pl
Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-12-06 11:04:34
Temat: Re: kłopoty z oddychaniem
Użytkownik "Agata" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bqsaks$a8n$1@news.onet.pl...
>
>>> ok, napisz prawidłowy adres tutaj, bądź spróbuj do mnie na taki:
> s...@p...onet.pl
>
> Agata
>
piasalam na taki i odrzucilo:(
Napisz na adres : m...@s...pl
dzieki.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2003-12-06 12:27:17
Temat: Re: kłopoty z oddychaniem
Użytkownik "Ewa" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bqqj3t$ltu$1@atlantis.news.tpi.pl...
> mam prośbę,
> gdyby ktoś mógłby mi coś podpowiedzieć lub zasugerować do jakiego
> specjalisty powinnam się udać, byłabym ogromnie wdzięczna. Mam kłopoty z
> oddychaniem, tzn gdy próbuję głębiej odetchnąć czuję, że nie mogę napełnic
> płuc do końca. Jest to strasznie męczące dla mnie, łapię czasem powietrze
> jak ryba, prowokuję nawet zewanie, bo wtedy jakby coś sie otwierało i
> dotleniam się. Z góry dziękuje
Ja kiedyś przeżyłam ten bardzo nieprzyjemny objaw niemożności nabrania
powietrza "do dna", ustawicznie ziewałam (a właściwie próbowałam ziewać,
bo i ziewnięcie coś przerywało...). Taki stan utrzymywał się przez
3 tydodnie (notoryczne niedotlenie mózgu), aż w końcu nastąpiło silne
przyspieszenie tętna i oddechu i atak tężyczkowy. Na szczęście to było w
pracy (pracowałam w służbie zdrowia). Natychmiast dostałam dożylnie wapno.
Okazało się, że po podaniu wapna ustąpiły również zaburzenia oddechu :)
Od tamtej pory minęło kilkanaście lat i nigdy więcej te objawy już się
nie powtórzyły.
Może powinnaś spróbować więcej dostarczać organizmowi wapnia?
A jeśli chodzi o specjalistę, to najlepiej zacząć od ogólnego.
Zaburzenia nerwowe często mają swoją przyczynę w braku lub niedostatecznej
ilości jakiegoś składnika odżywczego (witaminy, minerały) w pożywieniu, a
lekarz ogólny się na tym zna, a jeśli trzeba - skieruje dalej.
Pozdrawiam
Krystyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2003-12-07 23:32:55
Temat: Odp: kłopoty z oddychaniem
Użytkownik Ewa <r...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bqqj3t$ltu$...@a...news.tpi.pl...
> mam prośbę,
> gdyby ktoś mógłby mi coś podpowiedzieć lub zasugerować do jakiego
> specjalisty powinnam się udać, byłabym ogromnie wdzięczna. Mam kłopoty z
> oddychaniem, tzn gdy próbuję głębiej odetchnąć czuję, że nie mogę napełnic
> płuc do końca. Jest to strasznie męczące dla mnie, łapię czasem powietrze
> jak ryba, prowokuję nawet zewanie, bo wtedy jakby coś sie otwierało i
> dotleniam się. Z góry dziękuje
> Ewa
> No mialem to samo nawet przez to 2 lata temu przestalem palic ;)
Okazalo sie ze nie mialo to nic wspolnego z papierosami bo dalej czasem to
mam , ale juz nie pale ;) .
/r
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |