Data: 2003-03-25 13:10:19
Temat: Re: kobieca kobieta, stereotypy i feminizm
Od: Oleńka <o...@b...wroc.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> No nie mogę... ja rozumiem, że jak ktoś zakłada rodzinę, to staję się
> bardziej odpowiedzialny, poważny itd, ale nie miałem pojęcia, że
> wtedy się tak zatraca poczucie humoru...
Człowieku, ty piszesz całkowicie serio - przedstawiasz swoje poglądy nt.
kobiet, które jak nie urodzą dziecka to chodzą sfrustrowane i którymi rządzą
jajniki. Kobiet, które mają realizować sie przez rozmnażanie się, które jest
ich jedynym celem zyciowym.
A jak ktoś usiłuje polemizować posługujac sie racjonalnymiargumentami, to
piszesz, ze nie ma poczucia humoru.
Zaiste, Twoje poczucie humoru jest specyficzne - nie bawi chyba nikogo,
prócz Ciebie.
Co gorsza, nie wiadomo, co u Ciebie ma być tym dowcipem, ktróy ma nas
śmieszyć. Bo śmieszne jest to, co mówisz "od serca". Dla mnie przynajmniej
Twoje poglady to ponury dowcip.
> Ludzie, czy Wy w ogóle czujecie coś takiego jak radość życia itd?
> A może to zawiść powoduje takie gnojenie kogoś, kto jest szczęśliwy?
Dyskutujemy tu o pojęciu szczęscia i jego subiektywnosci? Nie zauwazyłam.
>
> Nie wiem, za głupi jestem, by to zrozumieć :(
Aaaaaaaaaaa.....i cóz odpowiedzieć Grzegorzowi?
Ola
|