Data: 2002-12-03 17:12:14
Temat: Re: kobiece oswiadczyny?
Od: Oleńka <o...@b...wroc.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Powracam do pytania z mojego pierwszego postu - jak to zrobic, co
powiedziec
> zeby bylo to oficjalne pytanie.
A jesteś pewna, że chcesz swojego ukochanego postawić w takiej
"podścianowej" sytuacji?
A jak zareaguje paniką? Sytuacja byłaby niezręczna (mówiąc łagodnie).
Ja bym najpierw wysondowała grunt - czy chłopak ma ochotę na małżeństwo, a
potem pytała.....nie każdy mężczyzna jest na tyle nowoczesny, żeby w głębi
serca nie uważać, że to do niego ma należeć ten pierwszy krok :)
Ola
|