Data: 2011-03-10 05:56:43
Temat: Re: kobietki...
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "zeusx" <z...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:il986l$76m$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
> news:il7cr3$oug$1@mx1.internetia.pl...
>>>>Tylko cipa boi się silnych kobiet, dlatego to skojarzenie z
>>> pantoflarzem, czujesz się niepewnie przy wyzwolonej kobiecie,
>>> Nie ma cięższej i bardziej odpowiedzialnej roli dla kobiety jak
>>> macieżyństwo. Tym się zajmują silne kobiety. Wyzwolone przed tym
>>> uciekają do pracy.
>>
>> Zmyslasz.
>
> No tak sobie zmyślam. A co? Oczekiwałeś badań? Zmyślam sobie na podstawie
> czytanych wpisów na różnych stronach o tym jak to macieżyństwo jest
> straszne a praca super.
Dla kobiety prezbywanie wsrod ludzi i akceptracja sa bardzo wazne - czyli
praca jest fajna. Natomiast wychowywanie dziecka to jednak troche pracy i
wyrzeczen wymaga. Natomiast praca zawodowa rowniez potrafi byc ciezka i
dobijajaca, zwlaszcza, ze bywa iz w sumie bez rekompensaty, w przypadku
dziecka jest ona bardzo silna.
|