Data: 2001-03-28 15:09:28
Temat: Re: kobiety, mężczyźni przy komputerze
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=>
Pokaż wszystkie nagłówki
> ...zatrudnialismy 2 kobiety ktore bardzo szybko zrezygnowaly
> z tej pracy.... jedna byla bardzo niesamodzielna, chlopakow
> strasznie to wkurzalo, ze z kazdym duperelkiem leciala do nich....
Taaa... kobiety sa _beznadziejnymi_ programistami, potwierdzam
w calej rozciaglosci. Wiecznie tylko jak utkwia w jakims punkcie,
co zdarza im sie nieslychanie czesto, przylatuja i czlowiek
zamiast robic swoja robote doslownie pracuje za taka 'paniusie'
co to znowu cos nie ma pojecia 'jak taka rzecz zrobic'.
Na koniec jak juz ma sie okazje przerabiac/poprawiac produkt
kobiety (kawalek kodu) to po prostu az glowa boli od tego co
udalo sie takiej 'wymyslec' i 'dokonac' - jednym slowem: szok.
To regula z baaardzo nielicznymi 'wyjateczkami' IMO. :)
Czarek
|