Data: 2004-09-14 12:57:22
Temat: Re: kochac siebie?
Od: "Cyprian K.Peterka" <c...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "pistach"
> jak sadzicie czy trzeba kochac siebie aby moc kochac innych?
Tylko "kochajac innych" naprawde kocha sie siebie. Bo otoczenie jest
kontynuacja nas samych. Nie ma wyraznej granicy pomiedzy cialem i reszta
swiata.
Osoby, ktore postrzegamy, sa czastkami naszej wlasnej duszy. Krzywdzac
innych - krzywdzimy siebie samych, kochajac innych - kochamy siebie.
> czy mozna sie tak jakos zablokowac po wczesniejszych przezyciach ze sie
"nie
> potrafi juz kochac"?
Deklaracje slowne nie maja zadnego znaczenia. Moze ci sie wydawac ze
potrafisz "kochac" a to wcale nie bedzie prawda. Moze ci sie wydawac, ze nie
potrafisz, a wlasnie potrafisz.
Dlatego nie przywiazywalbym az tak wielkiego znaczenia do slow,
deklaracji, stanu emocji i wlasnego przeswiadczenia.
Inni ludzie lepiej od ciebie wiedza, czy ty potrafisz kochac.
Sam tego nie potrafisz powiedziec.
Nie znasz sam siebie tak dobrze, jak znaja cie inni.
CKP
|