Data: 2000-03-11 02:07:51
Temat: Re: kochac siebie - kochac innych
Od: "Pajonk Hfat" <m...@k...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"gia" <g...@p...onet.pl> wrote in message
news:_TVx4.6807$Sf1.186270@news.tpnet.pl...
> Zgadzam się z tym że wpierw trzeba pokochać siebie aby moc kochać
innych
> (podobnie jak badz przyjacielem a znajdziesz przyjaciela). Kochać to także
> znaczy akceptowac pewne wady, przyzwyczajenia i oczywiscie
niedoskonalosci.
> Jezeli mamy jakies kompleksy, jestesmy z siebie niezadowoleni to w jaki
> sposob mamy akceptowac wady innych?
Wszystko ok, ale chcialbym zauwazyc ze jak naprawde kochasz to nie masz
poprostu nic do akceptowania, bo juz milosc wszystko zaakceptowala, wiem ze
mowie to samo tylko innymi slowami, ale to wazne.
> samego graniczy z samouwielbieniem.... Linia jest bardzo cienka i mozna ja
> przekroczyc... Takze akceptacja jest pozadana do pewnego momentu, potem
> staje sie niebezpieczna... Ale tak juz jesT........
Jak to niebezpieczna, nie mozna kochac siebie wiecej niz "kochac".....
Nie rozumiem
Pajonk
|