Data: 2002-02-23 18:07:50
Temat: Re: kolanko po nartach...
Od: "AC" <o...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
jeśli jesteś z wawy polecam Centrum Medycyny Sportowej na konsultację (mają
podpisaną umowę na konsultacje ortopedyczne z Mazowiecką Kasą Chorych).
jeśli się juz tam wybierzesz to idź do dr Światłowskiego, jeśli on powie, że
jest oki, to masz naparwdę duże szanse,że tak jest
z pozdr
Agnieszka
Użytkownik "Livia" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a56l6c$ggf$1@news.tpi.pl...
> Witam,
> Tydzien temu uszkodzilam sobie kolano na nartach, tzn wykrecilam przy
upadku
> (narta sie nie wypiela). Trudno mi bylo potem obciazac to kolano z bolu
(co
> oczywiste) oraz z powodu dziwnego "zalamywania" sie go pode mna... Cos,
> jakby gora i dol sie ze soba nie kontaktowaly nalezycie... Kolano spuchlo
i
> bylam nawet na ostrym dyzurze, ale nic wlasciwie sie nie dowiedzialam.
> Wiezadla cale, wszystko niby w porzadku... (badal mnie ortopeda).
> Minal tydzien, kolano nadal spuchniete i jakby troche sztywne... No i
bywa,
> ze czasem jakby nie chcialo trzymac mojego ciezaru...
> Z kolanami nie ma zartow, wiec pytam: co to moze byc? Powinnam sie zaczac
> martwic?
> Dziekuje z gory za sugestie i pozdrawiam,
>
> --
> Livia <WaW>
> GG 137346
>
>
|