kołatanie a palpitacja serca

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 8

1. Data: 2003-07-08 07:22:18

Temat: kołatanie a palpitacja serca
Od: "Agnessa" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jaka jest róznica miedzy tymi dwoma pojęciami,czym sie róznią, jakie
czynniki wywołuja jedno a jakie -drugie zjawisko ?

Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2003-07-08 07:51:57

Temat: Re: kołatanie a palpitacja serca
Od: "Adam" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W zasadzie wydaje mi się że to kałatania i palpitacje to ten sam objaw
uczucia przyspieszonego bicia serce. Jeśli ci to dolega i jesteś jeszcze
kobietą jak sądzę powinnaś zrobić sobie badania w kierunku nadczynności
tarczycy (na początek TSH). Takie kołatania mogą być też powodowane
zaburzeniami rytmu (migotanie przedsionków, tachyarytmie nadkomorowe). Jeśli
jesteś zainteresowana bardziej szczegółowymi inf. pisz dalej. Pozdrawiam !!!

Użytkownik "Agnessa" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bedrit$iff$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Jaka jest róznica miedzy tymi dwoma pojęciami,czym sie róznią, jakie
> czynniki wywołuja jedno a jakie -drugie zjawisko ?
>
> Agnieszka
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2003-07-08 08:12:07

Temat: Re: ko3atanie a palpitacja serca (was: ko?atanie a palpitacja serca)
Od: Marek Bieniek <m...@p...wytnij.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 8 Jul 2003 09:22:18 +0200, Agnessa wrote:

> Jaka jest róznica miedzy tymi dwoma poj?ciami,czym sie rózni?, jakie
> czynniki wywo?uja jedno a jakie -drugie zjawisko ?

Myślę, że różnica jest podobna, jak między 'ciupaniem' a 'strzykaniem'.

;)

Są to dolegliwości subiektywne, nie zawsze dające się zobiektywizować; w
praktyce mogą mieć bardzo różne podłoże.
Z tymi hormonami tarczycy to bym się powstrzymał; w razie takich
odlegliwości pierwsza rzecz jaką należało by zrobić to zwrócić sie do
lekarza POZ, pozwolić się zbadać (w tym osłuchiwanie i kontrola RR) i
ewentualnie zrobić EKG spoczynkowe. Do badań hormonalnych daleka stąd
droga.

A takie, jak w poprzednim poscie rzucanie badaniami bez jakiegokolwiek
poparcia wskazań do nich obiektywnym badaniem IMHO jedynie może
wprowadzić bałagan, nie pomóc. I znacznie utrudnić lekarzowi POZ
współpracę z pacjentem.

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek (at) poczta onet pl)
Zadziwiające jest, że mało dokształcający sie lekarz może praktykować
medycynę, nie dziwi jednak, że robi to źle /Sir William Osler/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2003-07-08 08:24:13

Temat: Re: ko3atanie a palpitacja serca (was: ko?atanie a palpitacja serca)
Od: "Agnessa" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Myślę, że różnica jest podobna, jak między 'ciupaniem' a 'strzykaniem'.
>
> ;)
>
> Są to dolegliwości subiektywne, nie zawsze dające się zobiektywizować; w
> praktyce mogą mieć bardzo różne podłoże.
> Z tymi hormonami tarczycy to bym się powstrzymał; w razie takich
> odlegliwości pierwsza rzecz jaką należało by zrobić to zwrócić sie do
> lekarza POZ, pozwolić się zbadać (w tym osłuchiwanie i kontrola RR) i
> ewentualnie zrobić EKG spoczynkowe. Do badań hormonalnych daleka stąd
> droga.
>
> A takie, jak w poprzednim poscie rzucanie badaniami bez jakiegokolwiek
> poparcia wskazań do nich obiektywnym badaniem IMHO jedynie może
> wprowadzić bałagan, nie pomóc. I znacznie utrudnić lekarzowi POZ
> współpracę z pacjentem.
>
> m.
> --
Pytam dlatego,ze akurat odczuwam róznicę miedzy tymi dwoma zjawiskami.
Po pierwsze to mam wypadanie płatka zastawki mitralnej z niewielką jej
niedomykalnoscią .Kołatania mam np. na tle nerwowym czy tp. a palpitacja
nastepuje np.gdy gwałtownie sie schylę, czy przewróce z boku na bok -także
przyczyny czysto mechaniczne ,nastepuje gwałtownie jakby w sercu cos się
przestawiło bez przyczyny .Palpitacje maiałam 4 razy w życiu,trzy razy
własnie przy nagłym schyleniu się ,raz w ciąży. Gdzieś wyczytałam ,że przy
zespole Barlowa nalezy unikać gwałtownego schylania się czy podnoszenia rąk
do góry-to by się z moimi doświadczeniami zgadzało .

pozdrawiam Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2003-07-08 08:55:32

Temat: Re: ko3atanie a palpitacja serca (was: ko?atanie a palpitacja serca)
Od: "Robert" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

bedv6u$a57$...@a...news.tpi.pl,
Agnessa <a...@w...pl>:

> Pytam dlatego,ze akurat odczuwam róznicę miedzy tymi dwoma zjawiskami.

No to Ty sobie tak nazywasz - Marek tlumaczyl, ze nie sa to terminy fachowe,
ktore mialyby okreslone korelaty patologiczne.

> Po pierwsze to mam wypadanie płatka zastawki mitralnej z niewielką jej
> niedomykalnoscią .Kołatania mam np. na tle nerwowym czy tp.

Jesli to tylko przyspieszona akcja serca, to przy zdenerwowaniu to normalne.

> palpitacja nastepuje np.gdy gwałtownie sie schylę, czy przewróce z
> boku na bok -także przyczyny czysto mechaniczne ,nastepuje gwałtownie
> jakby w sercu cos się przestawiło bez przyczyny

Byc moze jakis epizod niemiarowosci?

--
Robert
To reply by email, use ->mkarta<- in place of ->spamtrap<-
Emaile adresuj do ->mkarta<- zamiast do ->spamtrap<-

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2003-07-08 09:21:38

Temat: Re: ko3atanie a palpitacja serca (was: ko?atanie a palpitacja serca)
Od: "Agnessa" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> No to Ty sobie tak nazywasz - Marek tlumaczyl, ze nie sa to terminy
fachowe,
> ktore mialyby okreslone korelaty patologiczne.
>
>Nie chodzi mi o fachowe nazewnictwo ale przystępne wytłumaczenie ,nie
jestem lekarzem ale wiem ,ze typów arytmii jest wiele i lekarz musi wykazać
się znajomością tematu a nie pacjent./biorę oczywiscie pod uwagę przypadki
bezpośredniego kontaktu z lekarzem a nie przez net :)/
a ja zdałam relację z punktu widzenia pacjenta,bo chyba o to tu chodzi a nie
o wyścig wiedzy.
Niemiarowość -pojęcie,które nic laikowi nie wytłumaczy ,dla mnie niemiarowy
to nierówny a ja podczas palpitacji mam równe bicie serca wręcz idealnie
równe nawet bez tej normalnej niemiarowosci oddechowej , tylko
przyśpieszone.

ale chciałam jeszcze dodać ,że " kołatanie" serca /moje / jest wzmagane
przez lęk a zmniejsza się przy próbie uspokojenia sie ,ralaksu a
"palpitacja" to coś innego /zaczyna sie nagle i kończy nagle/ lęk i strach
nie mają na to żadnego wpływu i jak pisałam wcześniej zaczyna sie po
gwałtownej zmianie pozycji ciała ,stusuje to takie słownictwo ,gdyż
dokładnie nie znam terminologii kardiologicznej,ale poznać jestem chętna :)

pozdrówka Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2003-07-08 10:57:53

Temat: Re: ko3atanie a palpitacja serca (was: ko?atanie a palpitacja serca)
Od: "Robert" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

bee2il$sm6$...@a...news.tpi.pl,
Agnessa <a...@w...pl>:
>> No to Ty sobie tak nazywasz - Marek tlumaczyl, ze nie sa to terminy
>> fachowe, ktore mialyby okreslone korelaty patologiczne.
>>
>> Nie chodzi mi o fachowe nazewnictwo ale przystępne wytłumaczenie ,nie
> jestem lekarzem ale wiem ,ze typów arytmii jest wiele i lekarz musi
> wykazać się znajomością tematu a nie pacjent./biorę oczywiscie pod
> uwagę przypadki bezpośredniego kontaktu z lekarzem a nie przez net :)/

no tak, ale naprawde trudno bedzie lekarzowi zrozumiec, co masz na mysli
mowiac "palpitacja" czy kolatanie. To pierwsze jak piszesz mialas rzadko,
wiec nie ma szansy, aby EKG calodobowe to uchwycilo, wiec lekarz moze
polegac ew. tylko na opisie.

Moze rozmawiajac z lekarzem postaraj sie opisac jak najwiecej szczegolow
odczuc.

> a ja zdałam relację z punktu widzenia pacjenta,bo chyba o to tu
ale nie opisalas objawow, tylko je nazwalas

> chodzi a nie o wyścig wiedzy.
> Niemiarowość -pojęcie,które nic laikowi nie wytłumaczy ,dla mnie
> niemiarowy to nierówny a ja podczas palpitacji mam równe bicie serca
o, no to juz bardziej pomocne dla lekarza, choc takie odczucie nie wyklucza
wszystkich zaburzen rytmu

> ale chciałam jeszcze dodać ,że " kołatanie" serca /moje / jest
> wzmagane przez lęk a zmniejsza się przy próbie uspokojenia sie
> ,ralaksu a "palpitacja" to coś innego /zaczyna sie nagle i kończy
> nagle/ lęk i strach nie mają na to żadnego wpływu i jak pisałam

czyli roznicujesz te dwa zaburzenia tak:
1. zwiazek ze zdenerwowaniem
2. nagly poczatek/zakonczenie
3. czestosc wystepowania

a samo odczucie w trakcie - czym sie rozni?

warto sie moze nad tym zastanowic, aby opisac lekarzowi jak najprecyzyjniej

--
Robert
To reply by email, use ->mkarta<- in place of ->spamtrap<-
Emaile adresuj do ->mkarta<- zamiast do ->spamtrap<-

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2003-07-08 12:28:30

Temat: Re: ko3atanie a palpitacja serca (was: ko?atanie a palpitacja serca)
Od: "Agnessa" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> czyli roznicujesz te dwa zaburzenia tak:
> 1. zwiazek ze zdenerwowaniem
> 2. nagly poczatek/zakonczenie
> 3. czestosc wystepowania
>
> a samo odczucie w trakcie - czym sie rozni?
>
> warto sie moze nad tym zastanowic, aby opisac lekarzowi jak
najprecyzyjniej

Przy tym moim "kołataniu" w trakcie czuje lęk,lęk wzmaga kołatanie i takie
błędne koło ,chociaż jak /wg/wskazań lekarza/ brałam tylko magnez-nic nie
pomógł ,jak zaczęłam brać magnez+potas -praktycznie kołatania i lęki
przestały się pojawiać.(Wydaje mi się ,że to kołatanie to bardziej na tle
nerwicowym )palpitacje bardziej związane sa chyba z wadą serca ,ponoc b.
częstą .

W czasie"palpitacji" czuje się zupełnie normalnie,nie jest to "mocne" bicie
serca -jest tylko przyspieszone bo w "kołataniu" mam mocne i przyspieszone ,
"w palpiatacjach" tętno jest szybsze tak ok 135 uderzeń ale najdłużej cos
takiego trwało 2 godziny ,
>
>
PS : Mój kardiolog nie jest "dobry" ,nie lubię do niego chodzić ,a w mojej
miejscowosci nie ma ich wielu ,musiałabym wybierać się gdzieś dalej.
Podstawa dla mnie jest fachowość i dobry kontakt z lekarzem - bo inaczej to
wyniki leczenia będą mierne .
Na szczęście moje dolegliwości są rzadkie i faktycznie zmiana trybu zycia na
zdrowszy zazwyczaj pomaga /kołatania/ bo palpitacji miałam 4 razy w życiu
mym 30 letnim.

Dzięki za odpowiedź i pozdrawiam Agnieszka

>

> To reply by email, use ->mkarta<- in place of ->spamtrap<-
> Emaile adresuj do ->mkarta<- zamiast do ->spamtrap<-
>