Data: 2002-06-09 21:34:48
Temat: Re: kołatanie serca
Od: "Krzysztof Pujdak" <g...@C...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Validol znam i tez mi nie pomagal.
> Mi pomoglo regularne zazywanie magnezu.
> Moze zacznij od tego, a dopiero pozniej do lekarza.
> Bo nie zdziw sie jak wysle Cie do psychologa lub
> psychiatry.
Dziwaczne rady dajesz. Jak myslisz - dlaczego jest tutaj tyle pytan w stylu
"co to jest?/co to moze byc?/co mam robic?), a tak malo odpowiedzi od
lekarzy? Przeciez nie dlatego, ze lekarze sa tak zlosliwi albo im sie nie
chce-przyczyna jest prosta-zaden czlowiek, ktory ma pojecie o medycynie nie
bedzie udzielal takich rad przez internet ani tym bardziej stawial rozpoznan
na odleglosc-bez badania, bez oceny np. EKG itp. itd....
Niedawno trafilem na ta grupe i mnie zdziwilo, ze tak duzo ludzi ma czasem
powazny problem i zamiast isc od razu do lekarza, prosi na usenecie o rady.
A w medycynie jest zawsze dobra odpowiedz na kazde pytanie-"zalezy"... I to
powoduje, ze bez sensu jest udzielanie jakichs szczegolowych rad na tematy
tutaj poruszane...
A co do tego kolatania serca..... zadnego magnezu nie bierz, tylko idz do
swojego lek. rodzinnego i niech Ci zrobi EKG, zbada itp. itd. Zeby chociaz
wykluczyc jakies organiczne przyczyny tych dolegliwosci....
pozdrawiam
Krzysztof
|