To narazie pozostanę przy żeniszkach, jest ich 3 kolory tylko, że sporo
roboty; najpierw w domu , potem w grunt i jeszcze
czekać aż się rozrosną.

Z pozdrowieniami
Ela

Użytkownik "Ewa Szczęœniak" <e...@b...uni.wroc.pl> napisał w wiadomości
news:Xns9319927D7FE68ewaszczbioluniwrocpl@156.17.1.3
8...
> "Elzbieta Luczynska" <E...@a...waw.pl> wrote in
> news:b1r0er$sl9$1@foka.acn.pl:
>
> > Ogłądałam, ale nie ma tego którego poszukuję.
>
> Ale jest kartuzek :-)
>
> > J.Parker i w nim zdjecie.
>
> Na ich stronie to samo zdjecie jest przy dwoch roznych gozdzikach :-)
> (albo mi sie strony nalozyly, ale chyba nie).
> Swoja droga tyle jest ladnych gozdzikow na swiecie...
>
> > Wyobrażam je sobie jako idealna roślina okrywowa; ładne szaro-
> > zielone listki, pełne kwiaty na krótkich nóżkach i długi okres
> > kwitnienia VI-X i do tego sześć kolorów. Jeszcze liczę na Holandię,
> > prawdopodobnie w kwietniu pojadę...
>
> Zycze Ci gwaltownego przyboru gotowki :-)
>
> > Ewa, a czy znasz czubatkę ubiorkolistną, czy nadaje się na okrywową i
> > czy warta jest zachodu....tyle, że to jednoroczna.
>
> Tylko z widzenia :-)
> Moge powiedziec, ze biale z ciemnym srodkiem sa bardzo ladne, bo fioletowe
> jakos tak mnie nastrajaja filozoficznie :-))
> Z tego co czytalam, to polecaja ja na skalniaki (pojedyncze rosliny) albo
> hurtowo na okrywowa - to wszystko, co wiem.
> Aha - pisali, zeby nie dac sie zwiesc drewnieniem dolnej czesci - i tak
> jest jednoroczna, ale to juz wiesz :-)
> IMHO gozdziki bylyby lepsze
> Pozdrowienia - Ewa Sz.