> owszem nieprzyjemnie pschicznie przede wszystkim
> i bolesne, stad te znieczulenie ;) nie bardziej boli niz u dentysty -
> przekazuje wrazenie bez znieczulenia

tak sobie czytam i śmiać mi się chcę w wypowiedzi poprzedników, pamiętam jak
kumpel w akademiku miał wrzody żołądka (niezdrowe jedzenie, wódka, kto tam
wie od czego), i miał mnóstwo badań, w tym kolonoskopię (nawet kilka razy),
wszystkie te badania były okropnie kosztowne jak na kieszeń studenta, więc
kumpel w celach oszczędnościowych (znieczulenie kosztowało chyba dodatkowo
parę stówek) zawsze nie życzył sobie znieczulenia (podobno pielęgniarki się
dziwiły, ale lekarze zawsze powtarzali że mało boli), i pamiętam jak ten
kumpel sobie chwalił badanie bez znieczulenia (bólu prawie żadnego, można
było sobie film z badania na monitorze obejrzeć, z lekarzem pogawędzić, no i
kasa na wódkę została),
wiec jeśli nie jesteś jakąś tam płaczką, która mdleją jak ją komar ugryzie
(jak to czyjaś babcia w opisie wyżej) to nie ma sensu bulić za te
znieczulenia, a jak badanie ma mieś kobieta to tym bardziej, bo podczas snu
jeszcze mogą ją zgwałcić:O) (ale się uśmiałem, jeśli żart był niesmaczny to
przepraszam)