Data: 2005-07-29 18:28:08
Temat: Re: kontrolowany kieliszek
Od: "ALEX" <k...@s...us>
Pokaż wszystkie nagłówki
*...:::WISKOLER:::...*-san ni au koto ha itsumo tanoshii ]:->
>> Zaczynałem to ja 10 lat temu. Teraz to ja jestem "brat w wierze"
>> ];->
>>
>
> Ja właśnie skończyłem...
gratulacje ]:->
>>> No to jeśli Ty masz samych takich przyjaciół to jest to straszne.
>>
>> A co jest strasznego w fakcie że potrafię spasować ?
>>
>
> Nie w tym że potrafisz powiedzie *pass* tylko w takich znajomościach
znaczy złe znajomości ?
>>> Widocznie to jeszcze nie było Twoje dno.
>>
>> Owszem to było moje dno
>>
>
> Może jednak nie :D
Może jednak TAK ]:-D
>> A co jest złudnego w fakcie że potrafię powiedzieć "szlus" ?
>>
>
> To że Tobie się tylko tak wydaje
Tylko wydaje ?
>> A dlaczego niby nie mam mieć rodziny ? Rodzice się mnie wyprą ?? A
>> że nie mam i nie chcę mieć dziewczyny, cóż, wystarczy że ja muszę
>> dźwigać ten krzyż.
>
> Czyli jednak wiesz że jest to krzyż dość niewygodny.
oj rzebyś wiedział, ile ja wycierpiałem przez niego
> Dlaczego
> rodzicom nie chcesz pokazać że mają pożądnego syna?
Bo nie mają
BTW jesteś "brat w wierze" ?
--
ALEX Lodzermensch, nihon no teikoku no fanatikku na fan, chugoku no
nekkyousha ]:->
|