uoj nazwy.... ja tam wzrokowiec jestem.

Ostatnio wykonczylam krem w takim sloczku z niebieska nakretka, wyrzucilam
opakowanie - chyba byl matujaca oczyszczajacy.
Calkiem calkiem mi sluzyl.

Ale jak jeszcze w ogole nie uzywalas to pojdz i popros o probki, kazda cera
inaczej reaguje.

Tonik tez calkiem calkiem, jednak moim faworytem w kwestii tonikow jest
Clarins - taki tonik dwu czesciowy - zlozony z dwoch substancji lekko
zielonej i bialej, rewelacyjnie matuje.

Pozdrawiam
K.