Użytkownik "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:arvthf$h3h$1@news.onet.pl...
> Osobiście polecam
> 1. sen
> 2. spacer
> 3. dietę dostosowaną do indywidualnych potrzeb
> 4. śmiech (zmarszczki mimiczne te od uśmiechu, a nie od marszczenia czoła
> dodają uroku)
> 5. stałą, odwzajemnioną miłość...
> Hmm... to ostatnie naprawdę wystarcza, żeby kobieta czułą się piękna.
> --
> Joanna
> http://jduszczynska.republika.pl

:)
bardzo bym chciala........
ale jakos tak wyszlo, ze
- pracuje czasem w nocy czasem w dzien wiec ten sen jakos taki nieregularny
jest
- spacery, dieta - zgadzam sie jak najbardziej

niestety nie mieszkam w super czystej okolicy:( a szkoda, szkoda wielka

a milosc..........ehh to moze NTG:)

moze powinnam wyrzucic to wszystko z lazienki, ale niestety ukochany daleko
i nie moge codziennie od jego fluidow piekniec,

a tak serio to chyba sprawiaja mi te rzeczy pewna przyjemnosc i jak widze
wielu kobietkom z tej grupy tez. Czysta, żywa przyjemnosc.......

pozdrawiam
katarzynKa
ktora nie stroni od odzywki babcinej do wlosow (oliwa/olej rycynowy + zoltko
+ cytryna)