Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!pwr.wroc.pl!pano
rama.wcss.wroc.pl!not-for-mail
From: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl>
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: Re: kotewka orzech wodny
Date: Tue, 26 Jun 2007 05:56:20 +0000 (UTC)
Organization: UWr
Lines: 28
Message-ID: <X...@1...17.1.38>
References: <X...@1...17.1.38>
<3...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: ciapek.biol.uni.wroc.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: panorama.wcss.wroc.pl 1182837380 8382 156.17.89.84 (26 Jun 2007 05:56:20
GMT)
X-Complaints-To: a...@n...pwr.wroc.pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 26 Jun 2007 05:56:20 +0000 (UTC)
User-Agent: Xnews/5.04.25
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:210569
Ukryj nagłówki
"iza" <d...@o...pl> wrote in
news:36ef.000000f8.467c035a@newsgate.onet.pl:
> Kotewka jest uważana za roślinę pływającą ale jest to pogląd błędny.
> To co zazwyczaj widzimy i podziwiamy to są właśnie jej pływające
> części, w rzeczywistości jest roślina, która ukorzenia się w mulistym
> żyznym dnie i dla wydania nasion (orzechów) musi być ukorzeniona (z
> mułu czerpie składniki, których nie może pobrać z wody). Oczywiście
> rośliny kupowane w sklepie i wpuszczane do oczka mogą żyć cały sezon
> jako pływające, mogą nawet zakwitnąć, ale nie wytworzą orzechów,
> każda tka roślina wypuści długą łodygę, którą będzie poszukiwała dna
> aby się ukorzenić. Kotewki ukorzeniają się na wodach o głębokości od
> 0,5 do 1,5 max 2,0 metry i z tego powodu nie spotyka się na głębszych
> wodach.
Mea culpa :-)
Tak to jest, jak sie bazuje wylacznie na wlasnych obserwacjach :-D
Te, ktore widzialam, byly zdecydowanie plywajace, nie tylko w częciach
nawodnych. Być może tutaj jest wyjasnienie, dlaczego ten gatunek nie
siega dalej na pn Polski, mimo ze teoretycznie siedliska odpowiednie sa -
na pd jest w stanie wytworzyc orzechy nawet wtedy, gdy zostanie na
dluzszy czas oderwany od podloza, co na duzych zbiornikach zdarza sie po
wiekszych burzach z silnym wiatrem - mozna ogladac potem takie stada
kotwki zagonionej na jeden brzeg. A na pn, gdzie jest chlodniej, musi byc
dopieszczony, dokarmiony i dogrzany?
Pozdrowienia - Ewa
|