"Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah> a écrit dans le
message de news: dcfau0

> Powiedzmy, ze bylby to jakis dowod. Slaby, ale zawsze.

Czyli konkretny i opisany przypadek wyleczenia poprzez stosowanie zasad DO
to jest slaby dowod? To jest bardzo ciekawe podejscie do tematu
choroba-wyleczenie. Bo dla kogos kto przez dziesieciolecia byl leczony
przez lekarzy ( z zastosowaniem calego oficjalnego arsenalu) i niczego
pozytywnego nie uzyskal, to jest dowod gigantyczny. Wcale nie twierdze ze
zawsze i w kazdym przypadku DO pomoze, ale zbrodnia wobec cierpiacych jest
to ze udokomentowane przypadki pozytwynych wynikow sa odrzucane jednym
machnieciem reki.

> Duzo chetniej
> jednak zobaczylbym statystyki, niz pojedyncza historie choroby. W koncu
> wszyscy propagatorzy DO, z Kwasniewkim na czele, mowia o masowych
> wyleczeniach, o tym, ze to najlepsza dieta dla czlowieka i ze na niej
> trzeba zdrowiec, bo inaczej byc nie moze.

w publikacjach DrJK (nie o charakterze naukowym) takie statystyki sa, i
jezeli on klamie to czy prokurator Z URZEDU nie powinien wytoczuc procesu,
czy wszystkie instytucje "od zdrowia" nie powinni ostro zareagowac, a nie
publikowac tu i uwdzie artykulikow w ktorych autorzy osmieszaja sie swoja
NIEZNAJOMOSCIA zasad DO?

>Ale niech bedzie, jak sie nie
> ma co sie lubi: w jakim branzowym czasopismie medycznym optymalny lekarz
> znany z imienia i nazwiska opisal przypadek wyleczenia chorego wylacznie
> dieta Kwasniewskiego? I wracajac do tematu: czy teraz, znajac moje
> podejscie do dowodow, mozesz laskawie wyjasnic, kto powinien ruszyc dupe
> i pokazac dowody: ktos, kto twierdzi, ze dieta leczy czy ktos, kto w to
> powatpiewa?

o ile dobrze pamietam jestes kims zwiazanym z wyzsza uczelnia, a wiec
powinnienes wiedziec ile kosztuje opracowanie i przeprowadzenie badan
naukowych na niewielka nawet skale. Lekarze tzw "opty" to tez ludzie i musza
jesc i utrzymac rodziny. Niby co moga zrobic poza publikowaniem opisow
historii chorob osob ktore leczyli (zaden lekarz tzw"opty" nie zakazuje
stosowania lekarstw czy innych sposobow "oficjalnej" medycyny) i osiagneli
wyniki ktore nie zgadzaja sie z tym przewiduja podreczniki medyczne?.


> Byc moze nie wszyscy lekarze czytuja "Dziennik Zachodni" czy
> "Optymalnych". No chyba ze publikacja przypadku nastapila w czasopismie
> branzowym, o co pytam wyzej.

mam bardzo ograniczony dostep do publikacji polskich. Ale odwroce twoje
pytanie, jezeli nie czytali zadnych opracowan napisanych przez lekarzy
tzw"optymalnych", nie czytali nic o zalozeniach DO, to na jakiej podstawie
ja krytykuja?

czy z przysiegi Hipokratesa (tekst w linku) nie wynika ze to lekarza powinni
ruszyc d... ?
http://www.portalmed.pl/xml/prawo/medycyna/komentarz
e/etyka/hipokr

Czy Ci (odpowiedzialni "za zdrowie" spoleczenstwa) ktorym DrJK przedstawil
KOMPLETNA dokumentacja medyczna, z ktorej wynika ze udalo sie
uratowac(wyleczyc) ludzi juz "zkazanych" przez medycyne tzw "oficjalna" nie
powinni ruszyc swoich d.. ? Bo jezeli nawet DO jest w stanie pomoc tylko
jakiems procentowi chorych to jakim prawem jej sie stosuje?

Jurek