Data: 2003-09-01 07:16:08
Temat: Re: krem matujacy - czy ja za wiele wymagam?
Od: Kruszynka \(Wrocław\) <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Nevlien" <n...@N...iq.pl> napisał w wiadomości
news:biqhml$ror$1@news.onet.pl...
> No wlasnie, nie ustaje w swoich poszukiwaniach kremu, ktory:
> - bedzie matujacy
> - nie bedzie mi wysuszal skory, a najlepiej jeszcze nawilzal
> - bedzie mial wysoki filtr uv
> - nie bedzie uczulal ani podraznial
> - bedzie sie nadawal pod makijaz
> - najlepiej jakby jeszcze nie za duzo kosztowal ;)
Krem z serii pomaranczowej Oceanic matujacy z kapsulkami absorbujacymi
sebum. Mialam go kiedys, teraz mam wersje dla osob po 25. roku zycia i
bardzo sobie chwale. W Twoim przypadku to on tylko na strefe T. Kosztuje ok.
15 zl, ale nie ma filtrow.
Kruszyna
--
"Primum non stresere... "
|