W zasadzie jedyne kremy z wyższej półki, którymi byłam
> naprawdę zachwycona po otrzymaniu próbki, to Happylogy Guerlaina
Uh, powaznie? Ja wzielam probke w zasadzie, zeby sie upewnic po
pozytywnych opiniach, bo mialam okazje kupic taniej i sie zawiodlam. Po
pierwsze zostawia nieprzyjemny filtr, po drugie nie dosc nawilza, a
doprowadzilam moja skore do stanu niemal normalnego stanu nawilzenia. Po tym
kremie bardziej czulam brak wilgoci niz po nieposmarowaniu sie w ogole.
Teraz sie zastanawiam nad wspomnianym wczesniej anti-gravity clinicqa pod
oczy. Ale tez wczesniej wezme probke.

pozdrawiam
Zofia Gebert