Kinga wrote:
> Szukam kremu pod oczy. Zauwazylam od jakiegos czasu powiekszajace sie
> zmarszczki mimiczne i tak troszke wpadlam w panikę. Wiem ze cuda sie nie
> zdarzaja, ale moze chociaz jest jakis krem, ktory napina skore pod oczami na
> tyle mocno, ze przy usmiechu te zmarszczki nie sa az tak widoczne. Urlop tuz
> tuz. Aparat do zdjec gotowy a tu sie nie mozna usmiechac za bardzo bo widac
> zmarchy. ;)
> Ktos mi doradzi? :)
>
> Pozdrawiam,
> Kinga
>
>
Nie ma co wpadać w panikę, natura i tak będzie miała ostatnie słowo.
Po mojemu sprawa wygląda tak, że nie istnieje krem, który do tego
stopnia napinałby skórę, że podczas uśmiechu nie byłyby widoczne
zmarszczki. To załatwi Ci taka trucizna wstrzykiwana pod skórę
(pomóżcie: jak to się nazywało? Botoks?). Podczas uśmiechu zmarszczki
robią się zawsze, bo odruchowo mrużysz oczy. Znam osobę, która
rozpaczliwie starała się nad tym panować. Smutny taki uśmiech. Taki na 50%.
Co do kremu, mogę polecić Dermikę Noblese (taka niebieska, wąska tubka).
To żel. Świetny pod oczy. Zmarszczek oczywiście nie prasuje, ale za to
fajnie odświeża.

Krusz.
--
Kruszyna
"Primum non stresere..."