Data: 2002-10-13 06:33:45
Temat: Re: kremik
Od: "Agnieszka" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> czasem uzywam. moim zdaniem calkiem przecietny. da sie uzywac, ale piac
> z zachwytu to nad nim nie pieje. a na lato byl dla mnie zbyt ciezki.
O właśnie, tak chyba można to określić- krem jest zbyt ciężki. Mam skórę
raczej normalną, nie tłustą, a on mi się mazał w te i we wte. Nawet jeśeli
się na dotyk wchłonął miałam wrażenie, że po nim twarz szybko zaczyna mi się
pocić, więc i tak błyskawicznie z niej spływał:( Użyłam kilka razy i
pzrerzuciłam się na matujący Pore-Fection też zresztą Avonu, i grało....
> czytalam, ze regularne uzywanie daje b. lekka opalenizne (on ma malutki
> dodatek samoopalacza). pewnie za malo regularnie uzywam, bo nie
> zaobserwowalam. nie zaobserwowalam zreszta takze roswietlenia, o ktorym,
jak
> pamietam, rozwodzily sie dziewczyny na forum GW (on ponoc zawiera drobinki
> miki, ale ja moze jestem slepa, bo nie widze!)
Pewne drobinki zauważałam, ale ponieważ nie przepadam za "rozświetlającymi"
preparatami, które w zbliżeniu dają na skórze efekt jakby drobiuśkiego
"brokatu", nie potraktowałam tego jako plusa tego kremu.
Generalnie, mocno nic specjalnego. 3/4 tubki czeka na lepsze dla
kremu/gorsze dla mnie czasy :)
Agnieszka
|