Data: 2010-03-03 22:23:49
Temat: Re: krew potwora
Od: "Chiron" <c...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:hmlja3$1qp$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:hmk1ts$v97$1@news.task.gda.pl...
>>
>> A Witkacy, tak hołubiony tu przez globka- wciąż zmuszał żonę do aborcji-
>> aby nie porodziła takiego potwora, jak on.
>
> Serio???
>
> Moja babcia....wyszła bardzo młodo za mąż.
> Kiedy zaszła w ciążę, dziadek zdecydował, że ma ją usunąć.
> Babcia.... kupiła sobie za te pieniążki dwa kapelusze i w ten sposób
> urodziła się moja ciotka :-).
>
> Ale z opowieści babci wynikało, że kiedyś stosunek do aborcji był zupełnie
> inny.
> Nie było w sumie innych metod antykoncepcji.
>
> To dla nas samo słowo jest jak smagnięcie biczykiem...
>
Dziwne, pierwsze słyszę. Metody antykoncepcji były zawsze. Dla mojej babci
(rocznik 1899) aborcja była czymś nie do pomyślenia. Aborcja była dla
kurtyzan.
--
serdecznie pozdrawiam
Chiron
|