Strona główna Grupy pl.sci.medycyna krew w kolanie po artroskopii

Grupy

Szukaj w grupach

 

krew w kolanie po artroskopii

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 10


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-11-29 20:27:53

Temat: krew w kolanie po artroskopii
Od: "Asioczek" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

czy zbierajaca sie krew kolanie po artrokopii kolana metoda laparoskopowa to
jest normalne zjawisko po takiej operacji? 3 dni po zabiegu wyciagnieto 3
pełne strzykawy (150ml) krwi wymieszanej z jakims płynem.. ?

jestem pełana obaw.. czy lekarze czegos tam nie zepsuli....
pozdrawiam,
asia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2004-11-29 21:08:39

Temat: Re: krew w kolanie po artroskopii
Od: "Ewa W" <e...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

Normalne, też tak miałam, a strzykawek wyciągnęli dużo więcej;)

Pozdr. Ewa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2004-11-30 06:45:50

Temat: Re: krew w kolanie po artroskopii
Od: "Joanna" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ewa W" <e...@b...wroc.pl> napisał w wiadomości
news:cog2aq$ifa$1@opat.biskupin.wroc.pl...
> Normalne, też tak miałam, a strzykawek wyciągnęli dużo więcej;)
>
> Pozdr. Ewa
>


i jak jest teraz? wszystko wróciło do normy? jak dawno miała Pani operację i
jak wygladała rehabilitacja, czy kilka dni po można robić juz rózne
ćwiczenia? zginać kolano do dziewięćdziesięciu stopni, machać nogą,
chodzić... itd.. (obciążać nogę).. (bo takie zalecenia były ze szpitala..ale
moim zdaniem powinno sie właśnie jak najbardziej operowana noge oszczędzać).
pozdrawiam
asia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2004-11-30 19:00:48

Temat: Re: krew w kolanie po artroskopii
Od: "Docia" <h...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> i jak jest teraz? wszystko wróciło do normy? jak dawno miała Pani operację
> i jak wygladała rehabilitacja, czy kilka dni po można robić juz rózne
> ćwiczenia? zginać kolano do dziewięćdziesięciu stopni, machać nogą,
> chodzić... itd.. (obciążać nogę).. (bo takie zalecenia były ze
> szpitala..ale moim zdaniem powinno sie właśnie jak najbardziej operowana
> noge oszczędzać).
> pozdrawiam
> asia

jezeli zabieg nie dotyczyl czesci kolana poddawanej obciazeniom np. klykci
kosci udowej to mozesz chodzic bez oszczedzania nogi. Jak bedziesz ja
oszczedzac to momentalnie poleca ci miesnie i zaburzona bedzie (jesli juz
nie jest) praca miesni wspomagajacych koleno. Cwicz jak kazali, na ile tylko
kolano pozwoli. Na razie nic na sile ale tak sumiennie jak mozesz. Jak masz
problemy ze zgieciem to przed cwiczeniami przydalaby sie krioterapia -
pomoze zlamac bariere bolowa.
Kolano to zlozona struktura, jeden z wiekszych stawow, wiec i przypadlosci
moze byc wiele a artroskopia to metoda napraw wielu z nich - ty natomiast
nie piszesz co konkretnie bylo robione wiec i cokolwiek powiedziec jest
trudno.

pozdrawiam
Docia (11 miesiecy po artroskopii)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2004-11-30 19:02:30

Temat: krew w kolanie po artroskopii
Od: deberg <"deberg[nospam]"@o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

.ale
> moim zdaniem powinno sie właśnie jak najbardziej operowana noge oszczędzać).
> pozdrawiam
> asia


I tak ją oszczędzasz.. Chociażby podświadomie..
Od początku:
Krwiak w stawie kolanowym po operacjach artroskopowych jest dość częstym
problemem. Sam w sobie rzadko jest groźny, chociaż dla pacjenta
kolejne pukcje bywają koszmarem, główny problem to własnie opóźnienie
rehabilitacji. Stawu, w którym jest spora ilość krwi (czy innego płynu)
nie sposób prawidłowo ćwiczyć. Ból związany z krwiakiem upośledza
funkcję stawu i przyśpiesza zanik mięśni. Artroskopia to tylko nazwa
dojścia, można tam zrobić dość dużo rzeczy a każda z nich wymaga nieco
innego prowadzenia i usprawniania. Stąd nie można powiedzieć, czy po
artroskopii należy/nie należy chodzić, zginać, ruszać, ćwiczyć itp. Za
mało danych.
Jak napisałem krwiak rzadko prowadzi do dalszych problemów, zwykle
wystarczają 1 -3 punkcje. Zdarzają sie jednak przypadki wymagające
reoperacji.
Jeśli zlekarz zalecił ćwiczyć, to należy to robić, o ile ból przy tym
jest umiarkowany. Wskazane jest chłodzenie. NIekiedy jednak konieczne
jest unieruchomienie (gdy ruch nasila krwawienie) ale to zależy od
lekarza prowadzącego.
Czy lekarze tam niczego nie zepsuli? :)- przypadki uszkodzenia dużego
naczynia przy artroskopii zdarzają się wyjątkowo rzadko i to tylko przy
operacjach rekonstrukcyjnych. W wiekszości przypadków celem artroskopii
jest właśnie uzyskanie krwawienia, co umożliwia gojenie np. chrząstki
stawowej czy łakotek. Krwawi też zwykle błona maziowa, która w chorym
kolanie bywa przerośnięta i wymaga częściowego usunięcia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2004-11-30 19:19:56

Temat: Re: krew w kolanie po artroskopii
Od: deberg <"deberg[nospam]"@o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ładnie tak?
No i jak ja teraz się wytłumaczę,że od Ciebie nie ściągałem :) Mój post
jest 2 minuty późniejszy :)))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2004-12-01 06:45:05

Temat: Re: krew w kolanie po artroskopii
Od: "Joanna" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Docia" <h...@i...pl> napisał w wiadomości
news:coig7h$69b$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> i jak jest teraz? wszystko wróciło do normy? jak dawno miała Pani
>> operację i jak wygladała rehabilitacja, czy kilka dni po można robić juz
>> rózne ćwiczenia? zginać kolano do dziewięćdziesięciu stopni, machać nogą,
>> chodzić... itd.. (obciążać nogę).. (bo takie zalecenia były ze
>> szpitala..ale moim zdaniem powinno sie właśnie jak najbardziej operowana
>> noge oszczędzać).
>> pozdrawiam
>> asia
>
> jezeli zabieg nie dotyczyl czesci kolana poddawanej obciazeniom np. klykci
> kosci udowej to mozesz chodzic bez oszczedzania nogi. Jak bedziesz ja
> oszczedzac to momentalnie poleca ci miesnie i zaburzona bedzie (jesli juz
> nie jest) praca miesni wspomagajacych koleno. Cwicz jak kazali, na ile
> tylko kolano pozwoli. Na razie nic na sile ale tak sumiennie jak mozesz.
> Jak masz problemy ze zgieciem to przed cwiczeniami przydalaby sie
> krioterapia - pomoze zlamac bariere bolowa.
> Kolano to zlozona struktura, jeden z wiekszych stawow, wiec i przypadlosci
> moze byc wiele a artroskopia to metoda napraw wielu z nich - ty natomiast
> nie piszesz co konkretnie bylo robione wiec i cokolwiek powiedziec jest
> trudno.
>
> pozdrawiam
> Docia (11 miesiecy po artroskopii)


Droga Dociu,
Była operowana przśrodkowa część łękotki, usunieto fragment, który się
"odłamał" w winiku peknięć..
Kolano wciąż puchnie, chyba bedzie potrzebna kolejna punkcja :(, (w
poniedziałek zapowiedziano ściągnięcię szwów).
Nie wiadomo co robić? czy ćwiczyć czy nie? znaleść rehabilitanta/tkę zanim
zostaną szwy ściągnięte?

Pozdrawiam.
Będe wdzięczna wszystkim za informacje.

Pozdrawiam,
asia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2004-12-01 06:50:45

Temat: Re: krew w kolanie po artroskopii
Od: "Joanna" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "deberg" <"deberg[nospam]"@o2.pl> napisał w wiadomości
news:coigbo$6ir$2@nemesis.news.tpi.pl...
> .ale
>> moim zdaniem powinno sie właśnie jak najbardziej operowana noge
>> oszczędzać).
>> pozdrawiam
>> asia
>
>
> I tak ją oszczędzasz.. Chociażby podświadomie..
> Od początku:
> Krwiak w stawie kolanowym po operacjach artroskopowych jest dość częstym
> problemem. Sam w sobie rzadko jest groźny, chociaż dla pacjenta kolejne
> pukcje bywają koszmarem, główny problem to własnie opóźnienie
> rehabilitacji. Stawu, w którym jest spora ilość krwi (czy innego płynu)
> nie sposób prawidłowo ćwiczyć. Ból związany z krwiakiem upośledza funkcję
> stawu i przyśpiesza zanik mięśni. Artroskopia to tylko nazwa dojścia,
> można tam zrobić dość dużo rzeczy a każda z nich wymaga nieco innego
> prowadzenia i usprawniania. Stąd nie można powiedzieć, czy po artroskopii
> należy/nie należy chodzić, zginać, ruszać, ćwiczyć itp. Za mało danych.
> Jak napisałem krwiak rzadko prowadzi do dalszych problemów, zwykle
> wystarczają 1 -3 punkcje. Zdarzają sie jednak przypadki wymagające
> reoperacji.
> Jeśli zlekarz zalecił ćwiczyć, to należy to robić, o ile ból przy tym jest
> umiarkowany. Wskazane jest chłodzenie. NIekiedy jednak konieczne jest
> unieruchomienie (gdy ruch nasila krwawienie) ale to zależy od lekarza
> prowadzącego.
> Czy lekarze tam niczego nie zepsuli? :)- przypadki uszkodzenia dużego
> naczynia przy artroskopii zdarzają się wyjątkowo rzadko i to tylko przy
> operacjach rekonstrukcyjnych. W wiekszości przypadków celem artroskopii
> jest właśnie uzyskanie krwawienia, co umożliwia gojenie np. chrząstki
> stawowej czy łakotek. Krwawi też zwykle błona maziowa, która w chorym
> kolanie bywa przerośnięta i wymaga częściowego usunięcia.

Tak jak odpowiedziałam Doci, usunięta była część łękotki przyśrodkowej...
(która "odłamała" się w winiku peknięć wcześniejszych pęknięć łękotki).
"Coś" (podejrzewam że wciąż krew) zbiera się w kolanie, opuchlizna pojawiła
się spowrotem po pierwszej punkcji... ).
Lekarz powiedział by robić okłady z Altacetem i obkładać kolano, do tego
obkładać lodem.. ale ten Altacet to nie bardzo mi pasuje tutaj...
pozdrawiam i bedze wdzięczna za odpis..

asia




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2004-12-01 11:28:45

Temat: Re: krew w kolanie po artroskopii
Od: r...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

> Droga Dociu,
> Była operowana przśrodkowa część łękotki, usunieto fragment, który się
> "odłamał" w winiku peknięć..
> Kolano wciąż puchnie, chyba bedzie potrzebna kolejna punkcja :(, (w
> poniedziałek zapowiedziano ściągnięcię szwów).
> Nie wiadomo co robić? czy ćwiczyć czy nie? znaleść rehabilitanta/tkę zanim
> zostaną szwy ściągnięte?
Grrrr .. rozumiem, że jeszcze nie widziałaś rehabilitanta. ZNALEŹĆ
NATYCHMIAST. Mówi się, że w przypadku kolan zabieg to połowa sukcesu a druga
to rehabilitacja. W prywatnych klinikach często pierwszy kontakt z reh. ma się
jeszcze przed zabiegiem. Po znacznie poważniejszej operacji jaką miałem
(rekonstrukcja więzadła) ćwiczenia zaczynają się następnego dnia po zabiegu.
Choć oczywiście opuchlizna może to spowolnić. Na szczęście nie wsadzili ci
kolana w gips, bo jak czytam czasem o takich działaniach to niedobrze mi się
robi.
repair


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2004-12-02 13:06:43

Temat: Re: krew w kolanie po artroskopii
Od: "Docia" <h...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Droga Dociu,
> Była operowana przśrodkowa część łękotki, usunieto fragment, który się
> "odłamał" w winiku peknięć..
> Kolano wciąż puchnie, chyba bedzie potrzebna kolejna punkcja :(, (w
> poniedziałek zapowiedziano ściągnięcię szwów).
> Nie wiadomo co robić? czy ćwiczyć czy nie? znaleść rehabilitanta/tkę zanim
> zostaną szwy ściągnięte?

hmmm , no ja lekarzem nie jestem, a moje łękotki były ok. więc nie umiem
odnieść do siebie twoich dolegliwości. U mnie był przerost błony maziowej i
chondromolacja II/III stopnia.
Po zabiegu odrazu szukałam rehabilitacji, napoczątku była to krioterapia +
ćwiczenia w odciążeniu (mimo tego że mogłam obciążąć nogę) po to aby kolano
wogóle rozruszać. Po zabiegu zginało się około 20 stopni.
Po dwóch tygodniach ćwiczeń powyżej 90 stopni po miesiącu "puściło" dalej
tak, że mogłam w miare dobrze po schodach chodzić.

Niestety jeszcze przed zabiegiem w wyniku urazu zmniejszyła mi się ruchomość
kolana i nie mogłam ukucnąć, w tej chwili mogą ukucnąć ale bez siadania na
piętach (pewnie moja wina, bo po dwóch miesiącach już nie małam czasu, siły
i pieniędzy na rehabilitację :(, ale może się jeszcze poprawię i do tego
wrócę ;-) ).

W twoim przypadku punkcją bym się tak bardzo nie przejmowała choć jest to
przykre i kłopotliwe. Mi lekarz mówił, że wysięk jest możliwy, po zabiegu
miałam dren i było tego około 100 ml. Potem był mały obrzęk ale zostawił to
bez ściągania, po kilku dniach zniknęło (widocznie było tego za mało aby
ściągać).

Pierwszymi ćwiczeniami jakie mi zadano NATYCHMIAST po zabiegu były ćwiczenia
izometryczne (siedząć lub leżąc ciśniemy wyprostowaną nogę w podłoże, a
drugie podkładasz wyprostowaną noge pod coś co nie odleci np. szafa i pchasz
do góry, przy każdym ćwiczeniu liczysz do 10-12 i odpoczywasz licząc do 15
tak aby mięsień faktycznie odpuścił i wykonujesz około 300 powtórzeń
dziennie). Ja mam chondromolację III więc ćwiczenie pierwsze sprawiało mi
pewnien dyskomfort, zastąpiłam je podnoszeniem wyprostowanej nogi tak aby
napinać mięśnie czworogłowe uda (chyba tak się nazywają).

I ćwicz na razie może bez jakiegoś intensywnego machania nogą (machanie to w
odciażeniu w takiej metalowej "klatce" u rehabilitanta). Ja wiem, że się nie
chce ale ćwiczyć trzeba.
Pewnie się od ręki na rehabilitację z refundacją nie dostaniesz, ale zawsze
warto zainteresować się tym tematem na później (a zainteresuj się już, czy
ortopeda nie wypisał ci zaleceń na rehabilitację, jeśli sam nie wypisał ci
skierowania to idź z wypisem do lekarza POZ i poproś o skierowanie na
rehabilitację, potem do lekarza rehabilitanta i w końcu, po rozpisaniu przez
niego zabiegów do rehabilitanta) . A teraz pewnie dobrze byłoby gdybyś mogła
pozwolić sobie na rehabilitację odpłatną.
Jeżeli we Wrocławiu to polecam MEDAR ale tam w zasadzie to tylko odpłatnie
bo na NFZ kolejki mają nieziemskie za to rehabilitanci całkiem przyjemni.
Nie polecam PROVITY bo co prawda łatwiej się dostać ale jest się traktowanym
jak kolejna karta do przełożenia z kupki na kupkę - panie są nieco
zesztywniałe i nie lubią się włąsnoręcznie pacjentem zajmować, a nieraz
trzeba jednak wziąć pacjenta we własne łapki, ponaciągać, przytrzymać itp.

nie wiem czy pomogłam ale to chyba tyle co mogłabym napisać

pozdrawiam i nie zrażąj się początkowymi małymi wynikami rehabilitacji, na
to nieraz trzeba czasu i systematyczności.

Docia.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

trawienie
Choroba Schonlein-Hanocha
Pytanie o lekarza w Łodzi
bol po spozyciu slodyczy
Tabletki antykoncepcyjne i bole brzucha

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »