Data: 2004-01-23 23:08:56
Temat: Re: kryzys czy...? [dłuuuuuuugie]
Od: "Katia" <m...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Specyjal" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:buolh6$52j$1@news.onet.pl...
> >Ja osobiscie nie uznaje takich
> > przysiag,tym bardziej ze czasy nastaly takie ze one traca
> znaczenie.Rozwodow
> > jest coraz wiecej.Wole byc z kims bo chce a nie bo przysieglam.
>
> Po czym wiesz, ze ktos kocha? Najczesciej po tym ze mowi (chodzi o staly
> zwiazek nie poczatki). Jak wygladalby zwiazek bez tych slow -ze sie
> kocha.
> Wyznanie milosci jest takim potwierdzeniem jej samej, slub
> potwierdzeniem, ze chce sie z kims byc.
Wyznanie milosci moze byc na dzisiaj, na jutro. A na cale zycie? Co to za
zwiazek, jesli juz myslisz o tym, ze "moze Ci sie odechciec"?
Katia
|