Data: 2007-10-02 19:44:21
Temat: Re: kryzys wieku średniego
Od: Marek Krużel <f...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 02 Oct 2007 20:51:09 +0200, tren R napisze:
>>>>>>>>>>>>>>> jak ci minął kryzys marku ka?
>>>>>>>>>>>>>> to było jak skończyła mi się beztroska, a to co ciekawe
>>>>>>>>>>>>>> wydawało się mieć mnie już za sobą, naiwnością zaś byłoby
>>>>>>>>>>>>>> liczenie na to, że czeka gdzieś w oddali, a więc po jaką
>>>>>>>>>>>>>> cholerę musiałem znów się dziś obudzić... niestety nie
>>>>>>>>>>>>>> potrafię powiedzieć czy ma to jakiś związek ze wspomnianym
>>>>>>>>>>>>>> kryzysem.
>>>>>>>>>>>>> i po jaką cholerę się budzisz?
>>>>>>>>>>>> bo nie mam skłonności samobójczych
>>>>>>>>>>> brak innej motywacji?
>>>>>>>>>>> mam jakoś podobnie, dlatego pytam
>>>>>>>>>> czy to wszystko ma jakiś inny sens niż samopodtrzymywanie i
>>>>>>>>>> zabijanie czasu?
>>>>>>>>>> śpiący jestem.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>> w sumie jak się nie wierzy w piekło...
>>>>>>>> chyba zbyt czarno to namalowałem, wystarczy że porzucę onety i
>>>>>>>> usenety i mi przynajmniej beztroska wróci, lol
>>>>>>> dobre dobre :)
>>>>>>> taka ucieczka od śmieci niosących refleksję :)
>>>>>> lol, w którym jesteś sztabie? :)
>>>>> generalnym kurwa, nie widać?!
>>>> no właśnie tak jakoś mi się skojarzyło z polityką... a co dokładnie
>>>> miałeś na myśli?
>>>>
>>>> ja miałem to że ludzie, zbiorowości ludzkie są męczące dla kogoś kto
>>>> przywykł do 'moja chata z kraja', do spokoju i monotonii
>>> no zrozumiałęm to chyba tak samo - że póki człowiek siedzi w swoim
>>> miejscu, póty jest w miarę dobrze. jak wyjdzie do ludzi, zaczyna się
>>> cała masa kłopotliwych niekiedy relacji i interakcji. kłopotliwych dla
>>> pewnych typów osobowości.
>>
>> chodzi o to, że większość jednak 'potrafi się znaleźć'?
>
> no przynajmniej na pozór
podejrzewam, że te typy co na pozór się odnajdują też mają kłopoty.
a jak mam rozumieć _w_swoim_miejscu_ i _w_miarę_dobrze_?
|