Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "ajtne" <a...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: krzyk
Date: Sat, 12 Apr 2003 19:16:35 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 45
Sender: m...@p...onet.pl@users22.rtk.net.pl
Message-ID: <b79hum$i1c$2@news.onet.pl>
References: <b74rk7$7fh$1@nemesis.news.tpi.pl> <b76n3t$rgg$1@news.onet.pl>
<b76thn$jvg$2@atlantis.news.tpi.pl> <b789ma$3r5$1@news.onet.pl>
<b78uqv$nsa$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: users22.rtk.net.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1050168086 18476 81.15.200.34 (12 Apr 2003 17:21:26 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 12 Apr 2003 17:21:26 GMT
User-Agent: Hamster/1.3.23.2
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:197187
Ukryj nagłówki
Użytkownik "patrycja." <p...@K...pl> napisał w wiadomości
news:b78uqv$nsa$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > W ogóle odpowiedź na Twoje pytanie
> > kojarzy mi się z płaczem niemowlęcia...;)
>
> mi na początku też ale stwierdziłam że byłoby tak tylko gdyby dorośli
> zatracili umiejętność płakania, a tak nie jest. tak więc IMO płacz to
> płacz.. krzyk to krzyk.. nie można ich całkowicie utożsamiać
Tylko, że płacz dziecka ma różne odcienie - jest płacz ze złości, smutku,
samotności, głodu, bólu, BEZSILNOŚCI... Małe dzieci też krzyczą, co jest
często interpretowane jako płacz. Zresztą ten krzyk gdzieś się musiał zacząć...
Jeszcze dla jasności - mówisz o krzyku nieartykułowanym, takim AAAAAA,
a nie o podniesionym głosie? Dobrze Cię rozumiem?
> nigdy nie powiedziałam że tak mają wszyscy, nawet w poście do Ciebie o tym
> pisałam więc byłoby mi nieco sympatyczniej gdybyś odpowiadając na moje posty
> sprawdzała co jest w nich napisane :]
Tak jest! ;)
> > Czy ja wiem... ;)
> nie to nie ;p
Ale czy ja wiem było w innym znaczeniu - samowątpliwości w swoją osobistą wiedzę ;)))
> czyli krzyk jest sposobem na.. ujście adrenaliny??
Między innymi. A może też na uwolnienie endorfin - tutaj miałyby zastosowanie jako
znieczulacz? Ale nie wiem. Się zastanawiam.
> a tak ;) sama powiedziałaś że _dla_profilaktyki_ czyli: po coś, masz cel :]
Nie tak! Mówiłam, że krzyk SPONTANICZNY coś robi organizmowi/psychice
w danym momencie. Krzyk jako reakcja odruchowa ma cel biologiczny/psychiczny/
komunikacyjny. A takie darcie się profilaktyczne nie wynika z nieopanowanej chętki,
tylko jest intencjonalnie wysnute z intelektu. Więc owszem, ma cel, ale zupełnie
innego rodzaju, i pochodzący z zupełnie innego obszaru - jest to więc krzyk jakby
spoza obszaru tej dyskusji. Krzyk na zimno ;)))
pozdrówka :)
joa
|