Data: 2009-11-25 13:25:26
Temat: Re: kto jest za tym żeby sender poszedł po rozum do głowy?
Od: "R e d a r t" <n...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Duch" <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:hej6g8$juc$1@news.dialog.net.pl...
> Tutaj jednak zachodzi pewna rozgrywka
> (duzo bardziej skomplikowana niz schemat krzywdziciel-pokrzywdzony)
> i chcialem to redartowi pokazac.
Nadmienię tylko, że, jak już wspomniałem, nie widzę Twojej przewagi.
A dokładniej: nie kategoryzuję na skrzywdzonego i krzywdziciela.
Porównuję sytuację do półśniących.
Mogą być dwaj półśniący, zakuci rycerze, którzy obserwują się przez wąskie
szpary hełmów i napieprzają baaaardzo tępymi, drawnianymi pałkami.
A po każdym ciosie każdy z nich myśli "aaale mu dałeeeem, aaaż mu w pięty
poszło".
Najciekawszy jest moment, w którym zakutemu rycerzowi chełm się
przekręca i przestaje widzieć przeciwnika. Wtedy często myśli:
"ooo, wygrałem .... paaatrzcie, zniknał, spieprzył, aleee mam paaałę ...".
|