Data: 2007-05-09 10:50:41
Temat: Re: ...którzy jesteście w Niebie ;)
Od: "Duch" <n...@n...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Ikselka" <i...@w...pl> wrote in message
news:f1qlrt$8rs$1@atlantis.news.tpi.pl...
Wlasnie, wlasnie,
SETI@home tez mozna porownac do religii, zgadzam sie.
No i juz widze jak setki entuzjastów, albo natychamiast zrywają z SETI,
albo rzucaja sie do obrony ze "nieprawda, bo przeciez to ma sens, cel" itp.
No wlasnie - co takiego sprawiło ze porownanie do religii ma od razu
dyskredytowac projekt?
Czy religia (w jakiejkolwiek formie, nawet w formie SETI@home)
nie stała sie takim "zlym dziadem" do straszenia dorosłych?
Racjonalisci skrytykuja SETI home za "nadmierną religijność".
Moje zdanie jest przeciwne - we wspołczensym pseudo-nowoczesnym swiecie,
ludzie zaczeli bac sie tej religijnej czesci naszego ja, nawet jesli pojawia
sie w
formie jak SETI@home.
To tak jak lęki nie wiem.... twardziela, ze nie bedzie zbytnio twardy,
albo faceta ze bedzie słaby w łózku.
Moim zdanie- problemem nie jest religijnosc, tylko odwrotnie
- ten strach przed tą naszą czastką "religijną".
A ten strach generuje specyficzny fundamentalizm racjonalizmu,
ktory np. w konsekwencji moze zniszczyc seti@home.
Pozdrawiam,
Duch
|