Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@w...pl>
Newsgroups: pl.soc.inwalidzi
Subject: Re: kulawy język polski
Date: Mon, 26 Feb 2007 09:21:15 +0100
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 49
Message-ID: <eru59t$gpl$1@inews.gazeta.pl>
References: <erp89f$7ur$1@inews.gazeta.pl> <ers8kb$aep$2@news.dialog.net.pl>
NNTP-Posting-Host: 088156234099.swn.vectranet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1172478077 17205 88.156.234.99 (26 Feb 2007 08:21:17 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 26 Feb 2007 08:21:17 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-User: zbigandrew
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.inwalidzi:50181
Ukryj nagłówki
Użytkownik "PiotrM:)" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ers8kb$aep$2@news.dialog.net.pl...
...............
> [tu następuje długi wywód o charakterze edukacyjno humanistycznym]
...............
> Nad kondycją naszej mowy ojczystej tak pisanej jak mówionej....wylano
> chyba nie jedno "Morze Bałtyckie" atramentu, czy zajęto megabajty
> przestrzeni dyskowej w dyskusjach elektronicznych. Dyskusja trochę
> przypomina twierdzenia o "zmierzchu historii" "złotym wieku"itd itp.
> głosi się upadek... al jakoś się udaje uniknąć zagłady
................
Panie Piotrze,
Czyżby miało to czegoś dowodzić? Nie było moim zamiarem napisanie czegoś, co
będzie wsadzaniem kija w mrowisko. Jeśli już, to sprowokowanie raczej chwili
refleksji nad językiem który oczywiście wykazuje oznaki życia na przykład
poprzez asymilowanie nowych pojęć nie istniejących wcześniej, bo życie,
rozwój technik stawiają nowe wymagania językowi.
W "długim wywodzie" chodziło mi raczej o wskazanie, że na język wywierają
coraz większy wpływ ludzie niedouczeni, prostacy, którzy nie tworzą niczego
nowego, ale psują to, co jest w języku jeszcze zdrowe. Nieuk czy niedouczony
językowo człowiek w telewizji czy prasie to prawdziwa tragedia dla języka i
ogółu posługujących się nim, zwłaszcza dla pokolenia ludzi młodych nie
mających dość własnego doświadczenia, by wybrać optymalnie.
Czy dlatego, że "wylewano atrament" czy zajmowano przestrzenie pamięci
elektronicznej nie należy o tym wspominać?
Gdyby tak rozumować, to po co dyskusje na tej grupie? Czy na temat
niepełnosprawności ludzkich i problemów z nimi związanych nie napisano już
dość? Czy o wielu sprawach w tej dziedzinie nie pisze się w kółko?
Czy dyskusje na temat ON tutaj dokonały jakichś cudownych uzdrowień czy
zwalczyły jakieś niepełnosprawności albo problemy z nimi związane?
Nie mam złudzeń co do tego, by pisanie o niepełnosprawnościach języka
miałoby ten język uleczyć. A jednak...
Dla większości z nas język to środek porozumiewania się. Proszę się
zastanowić jak często zarzucamy bliźnim, że nie potrafią zrozumieć tego co
im chcemy przekazać słowem mówionym czy pisanym. Wiele dyskusji, jeśli nawet
nie kłótni zostało sprowokowanych na tej grupie przez niewłaściwy kontakt
językowy. Moim postem nie nawoływałem nikogo do walki, ani też nie podałem
recepty jak uzdrowić język ojczysty.
Warto jednak pokusić się o odrobinę refleksji...
Zdrówko!
--
Zbig A Gintowt
|