Grzegorz Sapijaszko wrote:
> "Małgorzata G" <m...@p...onet.pl> writes:
>
>> Rzeczywiście są fioletowe, a więc nie obędzie się bez chemii...
>
> Tylko nie teraz, chyba, że nie chcesz już jeść owoców. Karencja
> środków chemicznych to +/- 2 tygodnie. Ja oberwałbym porażone grona i
> liście, spalił, a pryskał na wiosnę Dithane i Miedzianem.

Ale kiedy na wiosnę? Czy jeszcze zanim wyjdą liście?
I co z tym obrywaniem... u mnie mączniak zaatakował praktycznie wszystkie
liście - mam wszystko oberwać?
Ja zamierzam przesadzić winorośl w inne, bardziej suche miejsce - czy to
może pomóc?
Moon