lęk

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-05-07 10:41:41

Temat: Re: lęk
Od: Logan <f...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

Fri, 7 May 2004 12:42:17 +0200, na pl.sci.psychologia, Kredka napisal(a):

> Powiedzcie mi, prosze, co ja mam zrobic, zeby normalnie funkcjonowac, zeby
> moc sie uczyc, chodzic spac o zwyklej porze, a czasami tez odpoczac bez
> wyrzutow sumienia? Bo ja juz nie daje rady :(

Matura?
Poczekaj tylko, na problemy, które bedziesz miała na studiach, w pracy i
inne w dorosłym życiu - to dopiero jest straszne :)

--
Logan <3 http://www.logan.31337.pl/ [GG: 3507735]
"wyglądasz jak Don Johnson bez głowy" - AgA 2.04.2004
"twe posty nie wnoszą nic oprócz twojej flustracji i nerwowości"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-05-07 10:42:17

Temat: lęk
Od: "Kredka" <p...@U...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witajcie!
Mam 19 lat - za kilka dni matura, za dwa miesiace egzaminy na studia. A ja
sie boje...
Wieczorem nie moge zasnac, bo nie moge sie doczekac, kiedy bedzie rano i
zaczne sie uczyc. A kiedy jest rano i zaczynam sie uczyc, czesto napadaja
mnie mysli, ze jeszcze tyle nauki mnie czeka i nie zdaze (chodzi mi
zwlaszcza o egz. na studia). Nie jest to bynajmniej spowodowane tym, ze
siadlam do ksiazek dopiero i sama jestem sobie winna - nie, ucze sie
systematycznie wlasciwie od wrzesnia i WIEM, ze jesli utrzymam takie tempo,
to i mature napisze i na studia sie dostane.
A jednak nie umiem sobie z tym lekiem poradzic - moze to dlatego, ze sa to
pierwsze tak wazne egzaminy, ktore, jesli jednak cos mi sie nie uda, bede
mogla powtorzyc dopiero za rok.
Powiedzcie mi, prosze, co ja mam zrobic, zeby normalnie funkcjonowac, zeby
moc sie uczyc, chodzic spac o zwyklej porze, a czasami tez odpoczac bez
wyrzutow sumienia? Bo ja juz nie daje rady :(
Zdrowko
Kredka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-05-07 11:12:18

Temat: Re: lęk
Od: "Kredka" <p...@U...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Matura?
> Poczekaj tylko, na problemy, które bedziesz miała na studiach, w pracy i
> inne w dorosłym życiu - to dopiero jest straszne :)

Dziekuje za te niezwykle konstruktywna odpowiedz. Teraz juz wiem, ze gdy
znowu zaczne sie przejmowac, musze pomyslec, ze kiedys bedzie jeszcze
gorzej, wiec powinnam sie usmiechnac i dziarsko zabrac sie do nauki

> Logan <3 http://www.logan.31337.pl/

Ubierz sie, zimno dzisiaj

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-05-07 11:12:45

Temat: Re: lęk
Od: Logan <f...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

Fri, 7 May 2004 13:12:18 +0200, na pl.sci.psychologia, Kredka napisal(a):

> Dziekuje za te niezwykle konstruktywna odpowiedz. Teraz juz wiem, ze gdy
> znowu zaczne sie przejmowac, musze pomyslec, ze kiedys bedzie jeszcze
> gorzej, wiec powinnam sie usmiechnac i dziarsko zabrac sie do nauki

Uczyć się nie musisz, przynajmniej do matury.
Jeśli nie umiesz, to i tak przez te parę dni nic się nie nauczysz.
A zapewniam Cię, że umiesz - nawet największym tukom coś w głowie zostaje
po tych czterech latach "nauki" :)

>> Logan <3 http://www.logan.31337.pl/
> Ubierz sie, zimno dzisiaj

Prawda, że fajna klata? ;)

--
Logan <3 http://www.logan.31337.pl/ [GG: 3507735]
"wyglądasz jak Don Johnson bez głowy" - AgA 2.04.2004
"twe posty nie wnoszą nic oprócz twojej flustracji i nerwowości"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-05-07 11:27:30

Temat: Re: lęk
Od: "Kredka" <p...@U...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Uczyć się nie musisz, przynajmniej do matury.
> Jeśli nie umiesz, to i tak przez te parę dni nic się nie nauczysz.

Z takim podejsciem - nie wierze, ze jestes studentem :))

> A zapewniam Cię, że umiesz - nawet największym tukom coś w głowie zostaje
> po tych czterech latach "nauki" :)

Pisalam przeciez, ze nie w tym problem, ze nie umiem, czy nie dam rady sie
nuczyc - i chodzi mi glownie o egz na studia, bo mature zdaje tylko z
polskiego, wiec na pewno zdam :> Moje obawy sa byc moze irracjonalne, ale
nie pozwalaja mi normalnie funkcjonowac - a ja sie pytam, co zrobic, by MOC
nomralnie funkcjonowac

> Prawda, że fajna klata? ;)

Przez grzecznosc nie zaprzecze.... :P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-05-07 12:24:15

Temat: Re: lęk
Od: Marcin Maj <j...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kredka wrote:
> Witajcie!
> Mam 19 lat - za kilka dni matura, za dwa miesiace egzaminy na studia. A ja
> sie boje...
> Wieczorem nie moge zasnac, bo nie moge sie doczekac, kiedy bedzie rano i
> zaczne sie uczyc. A kiedy jest rano i zaczynam sie uczyc, czesto napadaja
> mnie mysli, ze jeszcze tyle nauki mnie czeka i nie zdaze (chodzi mi
> zwlaszcza o egz. na studia). Nie jest to bynajmniej spowodowane tym, ze
> siadlam do ksiazek dopiero i sama jestem sobie winna - nie, ucze sie
> systematycznie wlasciwie od wrzesnia i WIEM, ze jesli utrzymam takie tempo,
> to i mature napisze i na studia sie dostane.
> A jednak nie umiem sobie z tym lekiem poradzic - moze to dlatego, ze sa to
> pierwsze tak wazne egzaminy, ktore, jesli jednak cos mi sie nie uda, bede
> mogla powtorzyc dopiero za rok.
> Powiedzcie mi, prosze, co ja mam zrobic, zeby normalnie funkcjonowac, zeby
> moc sie uczyc, chodzic spac o zwyklej porze, a czasami tez odpoczac bez
> wyrzutow sumienia? Bo ja juz nie daje rady :(
> Zdrowko
> Kredka
>
>
Moim zdaniem im więcej będziesz sie uczyć, tym mniej powinnaś sie bać.
Dlateo nie marnuj czasu na grupach dyskusyjnych.

--
_________________Linux_registred_user_#352462_______
_____________
|In the world without walls and fences | www.wikipedia.org |
|Who needs Windows and Gates? | :-) |
----------------------------------------------------
-------------

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-05-07 12:30:41

Temat: Re: lęk
Od: Logan <f...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

Fri, 7 May 2004 13:27:30 +0200, na pl.sci.psychologia, Kredka napisal(a):

>> Uczyć się nie musisz, przynajmniej do matury.
>> Jeśli nie umiesz, to i tak przez te parę dni nic się nie nauczysz.
> Z takim podejsciem - nie wierze, ze jestes studentem :))

Nie jestem. Ale to kwestia wolnego wyboru, a nie tego, że gdzieśtam nie
zdałem, bo się bałem.

> Pisalam przeciez, ze nie w tym problem, ze nie umiem, czy nie dam rady sie
> nuczyc - i chodzi mi glownie o egz na studia, bo mature zdaje tylko z
> polskiego, wiec na pewno zdam :>

Zakładam zatem, że reszta przedmiotów odpadła Ci, bo miałaś z nich szóstki,
albo powygrywałaś jakieś olimpiady, czy coś takiego. Słusznie myślę?

> Moje obawy sa byc moze irracjonalne, ale
> nie pozwalaja mi normalnie funkcjonowac - a ja sie pytam, co zrobic, by MOC
> nomralnie funkcjonowac

"kiedy nic się nie klei, a czasu coraz mniej
co mówisz na to ty? olewka!
sytuacja coraz gorsza robi się ze złej
co mówię na to ja? olewka!
kiedy droga do celu jest długa i kręta...
co mówisz na to ty? olewka!"

"poznaj mój sposób na życie,
dobry jest na doły i dobry na szczycie
gdziekolwiek jesteś, cokolwiek się dzieje
żadna komplikacja tobą nie zachwieje
nie, nie, nie, to nie żadna tragedia,
życie to nie dramat, to wielka komedia
zaskakuje tylko nieuświadomionych
a ty zawsze bądź w olewkę uzbrojony"

Chesz w mp3? :D

>> Prawda, że fajna klata? ;)
> Przez grzecznosc nie zaprzecze.... :P

Uważaj, bo Cię zjem!

--
Logan <3 http://www.logan.31337.pl/ [GG: 3507735]
"wyglądasz jak Don Johnson bez głowy" - AgA 2.04.2004
"twe posty nie wnoszą nic oprócz twojej flustracji i nerwowości"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-05-07 15:07:18

Temat: Re: lęk
Od: Proximus <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Witajcie!
> Mam 19 lat - za kilka dni matura, za dwa miesiace egzaminy na studia. A ja
> sie boje...
Nie ma się czego bać. Teraz lepiej zrobić sobie wolne, wyjść gdzieś,
miło spędzić weekend z przyjaciólmi, chłopakiem itp.
> Wieczorem nie moge zasnac, bo nie moge sie doczekac, kiedy bedzie rano i
> zaczne sie uczyc.
Lepiej rzuć już tą naukę. Czas na relaks, żeby mieć siłę na wtorkowy i
środowy bój!
> A kiedy jest rano i zaczynam sie uczyc, czesto napadaja
> mnie mysli, ze jeszcze tyle nauki mnie czeka i nie zdaze (chodzi mi
> zwlaszcza o egz. na studia).
Wydaje mi się, że skoro uczyłaś się przez 4 lata, to większość rzeczy
pamiętasz. Zwłaszcza, że teraz też się przygotowywałaś do tego egzaminu.
> Nie jest to bynajmniej spowodowane tym, ze
> siadlam do ksiazek dopiero i sama jestem sobie winna - nie, ucze sie
> systematycznie wlasciwie od wrzesnia i WIEM, ze jesli utrzymam takie tempo,
> to i mature napisze i na studia sie dostane.
Sama widzisz, jesteś dobrze przygotowana...
> A jednak nie umiem sobie z tym lekiem poradzic - moze to dlatego, ze sa to
> pierwsze tak wazne egzaminy, ktore, jesli jednak cos mi sie nie uda, bede
> mogla powtorzyc dopiero za rok.
Po pierwsze: ten egzamin zdaje 99 lub 100% maturzystów
Po drugie: będą jeszcze gorsze egzaminy... Zdawałaś na prawko? Tam to
niektórzy mają stres...
> Powiedzcie mi, prosze, co ja mam zrobic, zeby normalnie funkcjonowac, zeby
> moc sie uczyc, chodzic spac o zwyklej porze, a czasami tez odpoczac bez
> wyrzutow sumienia? Bo ja juz nie daje rady :(
Rozmowa z przyjacielem/przyjaciółką, z chłopakiem, z rodzicami itd. Poza
tym ważne jest pozytywne myślenie...
> Zdrowko
> Kredka
>
>
Napisz po maturze jak poszło...
Powodzenia, trzymam kciuki...

--
Proximus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-05-07 15:30:02

Temat: Re: lęk
Od: "Pyzol" <n...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora

"Kredka" <p...@U...o2.pl> wrote in message
news:c7fp8i$8m6$1@news.onet.pl...
> A jednak nie umiem sobie z tym lekiem poradzic - moze to dlatego, ze sa to
> pierwsze tak wazne egzaminy, ktore, jesli jednak cos mi sie nie uda, bede
> mogla powtorzyc dopiero za rok.

Twoje strachy sa najzupelniej normalne i ludzkie, kazdy tak m a.:) Nie
dziw sie sobie. Oczywiscie,ze do egzaminu ptrzeba sie przygotowac i
oczywiscie,ze dopoki sie go nie zaliczy - efekt jest nieznany, a czlowiek
funkcjonuje z nerwami w strzepach. Caly witz polega na tym, aby z tymi
nerwami nie przesadzic, bo calkowicie sie ich pozbyc ani mozesz ani w ogole
powinnas. Odrobina stressu jest w zyciu konieczna.

Ja bym ci radzila joge, jezeli masz w poblizu kurs jogi, zapisz sie i chodz
przynajmniej raz w tygodniu. Joga nauczy cie kontemplacji, wyzwolenia od
glowkowania, odpoczynku dla wiecznie rozgrzanego mozgu. Zadba tez i o cialo.
Same korzysci!

Na jaki kierunek sie wybierasz? Czy masz jakis plan B na wypadek, gdybys sie
nie dostala?

Kaska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-05-07 15:42:46

Temat: Re: lęk
Od: "mania" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Pyzol" news:2g1obnF3ngltU1@uni-berlin.de... "Kredce" <
> Na jaki kierunek sie wybierasz? Czy masz jakis plan B na wypadek,
>gdybys sie nie dostala?

heh własnie :)
i szczęśliwie stres Kredki potrwa jeszcze tylko trochę
widać, że jest niezwykle mobilizujący i wróżący sukces;
mozna by doradzać konstruowanie planów B
na wszelki wypadek - cóż... to była moja metoda ;)
tak mnie to odstresowywało, że skończyłam
z dwójką dzieci na płatnej uczelni, a przy trzecim
wzięłam neverending dziekanka ;D

"co nas nie zabije to na pewno wzmocni"

Mań
~~
http://manicore.blog.pl