lekarz=złodziej, złodziej=lekarz

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 36

11. Data: 2006-09-09 13:15:58

Temat: Re: lekarz=złodziej, złodziej=lekarz
Od: Rondzik <t...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Piotr Potapiński wrote:

> Wiesz... to oszczerstwo i nie odnosi się do wszystkich lekarzy. Ale
> rozumiem, frustracja czasem odbiera zdolność racjonalnego
> formułowania wniosków.
> Swoją drogą, to, że specjalista zarabia 10zł na godzinę brutto,
> jest już nawet nie śmieszne...

> To jest kapitalizm, w kapitalizmie nie placa za darmo, w kapitaliznie
> wysokosc placy zalezy od ilosci i jakosci produktu lub swiadczonych
> uslug .

> A poza tym to po co to narzekanie, kto kiedykolwiek zmuszal kogos do
> zostania lekarzem albo lekarzem specjalista? Trzeba sie bylo nauczyc
> naprawiac auta albo tynkowac sciany.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2006-09-09 14:53:00

Temat: Re: lekarz=złodziej, złodziej=lekarz
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On Sat, 09 Sep 2006 13:15:58 GMT, Rondzik wrote:

>> To jest kapitalizm, w kapitalizmie nie placa za darmo, w kapitaliznie
>> wysokosc placy zalezy od ilosci i jakosci produktu lub swiadczonych
>> uslug .

Gdzie Ty, dziecko, masz tu kapitalizm?
Tam, gdzie pracę lekarza i jego płacę regulują mechanizmy rynkowe, tam
lekarz nie ma na co narzekać. Natomiast to, co ma miejsce w publicznej,
finansowanej przez kasy chorych służbie zdrowia z kapitalizmem nie ma
nic wspólnego. Płaca lekarza nie zależy w żadnym stopniu od tego ile i
jak pracuje - choćby pracował 12 godzin i robiło to tak, jak nikt inny
na świecie - zarobi na przykład 1200 brutto. Podobnie pacjent -
niezależnie od tego, czy miesięcznie odprowadza 200, czy 2000, czy 0
złotych składki, dostanie dokładnie to samo.

>> A poza tym to po co to narzekanie, kto kiedykolwiek zmuszal kogos do
>> zostania lekarzem albo lekarzem specjalista? Trzeba sie bylo nauczyc
>> naprawiac auta albo tynkowac sciany.

I dlatego lekarze wyjeżdżają do krajów, gdzie jest normalnie.

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Zadziwiające jest, że mało dokształcający sie lekarz może praktykować
medycynę, nie dziwi jednak, że robi to źle /Sir William Osler/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2006-09-09 19:49:30

Temat: Re: lekarz=złodziej, złodziej=lekarz
Od: Rondzik <t...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Marek Bieniek wrote:Rondzik wrote:

Gdzie Ty, dziecko, masz tu kapitalizm? Tam, gdzie pracę lekarza i jego płacę
regulują mechanizmy rynkowe, tam lekarz nie ma na co narzekać. Natomiast to,
co ma miejsce w publicznej,finansowanej przez kasy chorych służbie zdrowia z
kapitalizmem nie manic wspólnego.
Płaca lekarza nie zależy w żadnym stopniu od tego ile i jak pracuje - choćby
pracował 12 godzin i robiło to tak, jak nikt innyna świecie - zarobi na
przykład 1200 brutto.

Teraz inne czasy. Lekarz sie pomylil z czasoprzestrzenia i wyborem zawodu.
Na akord to sie kiedys wegiel kopalo a na godziny e PGRze krowy za cycki
ciagnelo.Lekarzowi placi sie za skutecznosc i z tego stwierdzenia wynika co
nastepuje: na wszelkie narzekania lekarzy na niska place mam tylko jedna
odpowiedz: lekarzu tyle ci placa ile ty i twoja praca jestescie warci. Jak
chcesz wiedziec o czym mowie to maly, malusienki przykladik znajdziesz w
grupie samochody, watek: Prawo jazdy

Podobnie pacjent - niezależnie od tego, czy miesięcznie odprowadza 200, czy
2000, czy 0 złotych składki, dostanie dokładnie to samo.

I slusznie to jest wlasnie sedno publicznej sluzby zdrowia.

> I dlatego lekarze wyjeżdżają do krajów, gdzie jest normalnie.

Oczywiscie ze sa kraje gdzie sprawy stoja lepiej, ale jak to mowia "za
plotem trawa zawsze wyglada zielensza"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2006-09-09 20:04:07

Temat: Re: lekarz=złodziej, złodziej=lekarz
Od: Juanitos <j...@p...me.uk> szukaj wiadomości tego autora

Rondzik napisał(a):

> Teraz inne czasy. Lekarz sie pomylil z czasoprzestrzenia i wyborem zawodu.
> Na akord to sie kiedys wegiel kopalo a na godziny e PGRze krowy za cycki
> ciagnelo.Lekarzowi placi sie za skutecznosc i z tego stwierdzenia wynika co
> nastepuje: na wszelkie narzekania lekarzy na niska place mam tylko jedna
> odpowiedz: lekarzu tyle ci placa ile ty i twoja praca jestescie warci.

Nie dosyć, że piszesz gigantyczne bzdury to jeszcze tytuł tematu:
lekarz=złodziej, złodziej=lekarz jest nie tyle niegrzecznym, co jest
zwykłym sukinsyństwem. Najprawdopodobniej jesteś płatnym prowokatorem,
jakich niemało pojawiło się na listach dyskusyjnych i forach, którzy
piszą takie brednie celem jątrzenia i skłócania Polaków. Mam nadzieję,
że kiedyś za to jednak zapłacisz.

Juanitos

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2006-09-09 20:26:41

Temat: Re: lekarz=złodziej, złodziej=lekarz
Od: "Ewa W" <e...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Juanitos" <j...@p...me.uk> napisał w wiadomości
news:edv6nk$9k$1@news.onet.pl...
Mam nadzieję,
> że kiedyś za to jednak zapłacisz.

Niepotrzebnie się irytujesz, większość rodaków wiesza psy na lekarzach, nic
nowego..... .
Oczywiście ci, co nazywają lekarzy złodziejami są kryształowo czyści i
bezgrzeszni, pracują wyłącznie dla idei i obowiązkowo wyrabiają 200% normy.
Oraz leczą się u znachorów, zawsze z powodzeniem.

Pozdr. Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2006-09-09 22:21:48

Temat: Re: lekarz=złodziej, złodziej=lekarz
Od: "Dorota ***" <d...@W...op.pl> szukaj wiadomości tego autora

> lekarz = wykształcony złodziej (w Polsce-NA PEWNO!)
> Takie jest moje zdanie i NIC i NIGDY już
> w moim życiu tego nie zmieni. Po spędzeniu
> (łącznie) kilu miesięcy w szpitalach i u lekarzy.

Odpowiem ci merytorycznie. Po spędzeniu kilku lat u lekarzy
(neurologia -dziecko i mama 2x, ortopedia dziecko stale leczone -nb szukam
kontaktu z chorymi na chorobę Blounta- i ja po operacji, chirurgia -mąż 4x,
mama 2x, ojciec, zakaźny - ojciec, moje dzieci 2x, pediatra i pediatria moje
dzieci stale, alergolog, laryngolog, okulista - stała kontrola). Chciałam
"dać", bo "wszyscy dają". Poza prywatnymi wizytami w prywatnej klinice w
Warszawie (drogo, oj, drogo, ale to mój wybór, i tak taniej, niż gdybym
miała jechać do tego lekarza do Poznania) nikt nie wziął ani grosza. Do
bogatych nie należę (NIESTETY). Wszelkie badania (mój syn musi mieć czasami
robione) za darmo, na Kasę Chorych. Nie musi nic zmieniać Twojego zdania.
Ale przyjmij do wiadomości, że są ludzie, którzy mają odmienne podejście do
zawodu,niż ci, z którymi Ty się spotkałeś. Ja na swojej drodze krzyzowej
spotkałam wspaniałych Lekarzy.

Pozdroweinia i zdrowia
Dorota

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2006-09-10 07:12:09

Temat: Czarna Lista Lekarzy
Od: "12xcv" <3...@x...pl> szukaj wiadomości tego autora

wpisz w google 'czarna lista lekarzy'
i wybierz 1. i 2. pozycje.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2006-09-10 07:26:41

Temat: Re: lekarz=złodziej, złodziej=lekarz
Od: "bazyli4" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Dorota ***" <d...@W...op.pl> napisał w wiadomości
news:edveps$os6$1@news.onet.pl...

> Ale przyjmij do wiadomości, że są ludzie, którzy mają odmienne
podejście do
> zawodu,niż ci, z którymi Ty się spotkałeś. Ja na swojej drodze
krzyzowej
> spotkałam wspaniałych Lekarzy.

To jest najgorsze, że wystarczy jedna świnka, byle znana, z
doświadczeniem i mocno bezczelna, żeby o całej klinice mówiono, że tam
'wszyscy biorą'. Wiele lat już pracuję w służbie ;o) i czasem widzę
rzeczy przerażające, ale en masse lekarze to tacy sami ludzie jak cała
reszta. Toteż denerwuje mnie, jak kto gada, że 'wszyscy biorą', ale
jeszcze bardziej, że wielu z tych, co nie biorą, milczy, gdy biorą ich
koledzy... sam tu nie jestem niestety bez winy... jednak dwa lata temu
musiałem swojego teścia osadzić na oddziale kardiologicznym, o którym
'wszyscy wiedzieli', że tam biorą i to dużo... nikt nie wiedział, że
ktokolwiek z mojej rodziny pracuje w służbie zdrowia, o mnie też nie (bo
może wtedy bym zrozumiał, że nikt nie chciał wziąć), ale po prostu nikt
nie wziął niczego za coś i nic od tego nie uzależnił. Sam byłem w szoku
;o)

Pzdr
Paweł

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2006-09-10 07:31:25

Temat: Re: lekarz=złodziej, złodziej=lekarz
Od: "12xcv" <3...@x...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Juanitos" <j...@p...me.uk> napisał w wiadomości

> Najprawdopodobniej jesteś płatnym prowokatorem, jakich niemało pojawiło
> się na listach dyskusyjnych i forach, którzy piszą takie brednie celem
> jątrzenia i skłócania Polaków. Mam nadzieję, że kiedyś za to jednak
> zapłacisz.

kto mialby mu placic ?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2006-09-10 07:35:35

Temat: Re: Czarna Lista Lekarzy
Od: "bazyli4" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "12xcv" <3...@x...pl> napisał w wiadomości
news:ee0dsu$mim$1@news.task.gda.pl...

> wpisz w google 'czarna lista lekarzy'
> i wybierz 1. i 2. pozycje.

Mogła by być moderowana, bo to skurwysyństwo czystej wody, żeby lekarza
po imieniu, ale bać się podpisać. Nie na takiej liście, bo wychodzi na
to że to lista tworzona przez tchórzy i ludzi bez kręgosłupa. To ma być
kurwa lista terapeutyczna dla niespełnionych, czy co? Sukinsyn listę
stworzył, sukinsyny propagują, sukinsyny piszą oraz nieco zagubionych
bez kręgosłupa. Bosh, co za bagno. Ale to może takie czasy, małe, to i
sukinsynów pełne...

Bez pozdrowień dla debili
Paweł