OB, watroba, biegunki (dlugie)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 8

1. Data: 2006-09-08 18:38:07

Temat: OB, watroba, biegunki (dlugie)
Od: Arek <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam grupowiczów!

Jeszcze parę lat temu cieszyłem się dobrym zdrowiem, ale podobno
wszystko co dobre się kończy :(
Najgorsze jest to, że właściwie nikt nie potrafi za bardzo
zdiagnozować co mi jest.
Ale może od początku:
Mam 33 lata. Gdzieś tak w okolicach roku 2000 przy okazji badań
okresowych wyszło mi podwyższone OB - 20. Oczywiście i lekarz i ja
zbagatelizowaliśmy sprawę, bo pozostałe wyniki były w normie. Od tego
czasu przy każdym badaniu krwi OB mam w granicach 10 - 35, ze
wskazaniem raczej na tą drugą wartość.
W 2003 roku zaczęły się problemy żołądkowe - rozrzedzone stolce (ale
nie biegunka) przeplatane sporą ilością "wiatrów" ;). Badania na
pasożyty, lamblie, salmonellę - wszystko OK. Rozpoznanie: zespół
jelita nadwrażliwego. OK. Przyjąłem do wiadomości i jakoś pogodziłem
się z tą przykrą dolegliwością (w międzyczasie były okresy lepsze i
gorsze, ale nic wtedy mnie nie bolało).
W 2005 r. złapałem zapalenie nerek i tutaj przy okazji badań
poprosiłem o zrobienie prób wątrobowych (w związku z sugestią
dermatologa u którego leczyłem niewielką wysypkę, rzekomo pochodzenia
uczuleniowego). I się zaczęło: ALAT - 91, fosfataza alk. - 196 (HBS i
HCV ujemne). W czerwcu 2006 po podleczeniu esselivem wszystko (z
wyjątkiem OB oczywiście) wróciło do normy (USG też niczego nie
wykazało).
Aż do przedwczoraj. Po każdym posiłku zaczęło mnie pobolewać pod
prawym żebrem. Następnego dnia biegunka jak cholera, a dzisiaj jeszcze
gorączka 37,6.
Poszedłem do przychodni na dyżur - dostałem nifuroksazyd, loperamid i
upsarin (z czego biorę tylko nifuroksazyd, bo pozostałe leki jak
wyczytałem mają wpływ na wątrobę a nie jestem pewien co do jej "stanu
technicznego". Może to mój błąd?). Lekarz też zasugerował, że problemy
żołądkowe mogą powstawać na podłożu stresu itp. itd... Nie wiem, nie
oceniam, może miał rację...
W poniedziałek pewnie pójdę do lekarza w rejonie, bo póki co nie mogę
się nawet napić - wszystko przeze mnie "przecieka"!
Ale do rzeczy: chciałbym się zorientować, jakie badania powinienem
wykonać, żeby cokolwiek ustalić, nawet jeśli miałbym za to zapłacić z
własnej kieszeni? Czy podwyższone OB może być wynikiem stresu? Co
robić, do kogo się udać żeby wreszcie coś zacząć działać, mo mam
wrażenie że coraz gorzej ze mną (ogólne zmęczenie, czasem dwudniowe
gorączki niby bez żadnego powodu... rzadkie kupy, od wczoraj bóle
brzucha w okolicy wątroby i te cholerne bąki!).
Poradźcie coś, proszę!

Pozdrawiam
A.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-09-08 21:39:48

Temat: Re: OB, watroba, biegunki (dlugie)
Od: <j...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Arek" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:81d3g2lnh1djodgh4j2ma60t1qp1rjal9c@4ax.com...
> Witam grupowiczów!
>
> Jeszcze parę lat temu cieszyłem się dobrym zdrowiem, ale podobno
> wszystko co dobre się kończy :(
> Najgorsze jest to, że właściwie nikt nie potrafi za bardzo
> zdiagnozować co mi jest.
> Ale może od początku:
> Mam 33 lata. Gdzieś tak w okolicach roku 2000 przy okazji badań
> okresowych wyszło mi podwyższone OB - 20. Oczywiście i lekarz i ja
> zbagatelizowaliśmy sprawę, bo pozostałe wyniki były w normie. Od tego
> czasu przy każdym badaniu krwi OB mam w granicach 10 - 35, ze
> wskazaniem raczej na tą drugą wartość.
> W 2003 roku zaczęły się problemy żołądkowe - rozrzedzone stolce (ale
> nie biegunka) przeplatane sporą ilością "wiatrów" ;). Badania na
> pasożyty, lamblie, salmonellę - wszystko OK. Rozpoznanie: zespół
> jelita nadwrażliwego. OK. Przyjąłem do wiadomości i jakoś pogodziłem
> się z tą przykrą dolegliwością (w międzyczasie były okresy lepsze i
> gorsze, ale nic wtedy mnie nie bolało).
> W 2005 r. złapałem zapalenie nerek i tutaj przy okazji badań
> poprosiłem o zrobienie prób wątrobowych (w związku z sugestią
> dermatologa u którego leczyłem niewielką wysypkę, rzekomo pochodzenia
> uczuleniowego). I się zaczęło: ALAT - 91, fosfataza alk. - 196 (HBS i
> HCV ujemne). W czerwcu 2006 po podleczeniu esselivem wszystko (z
> wyjątkiem OB oczywiście) wróciło do normy (USG też niczego nie
> wykazało).
> Aż do przedwczoraj. Po każdym posiłku zaczęło mnie pobolewać pod
> prawym żebrem. Następnego dnia biegunka jak cholera, a dzisiaj jeszcze
> gorączka 37,6.
> Poszedłem do przychodni na dyżur - dostałem nifuroksazyd, loperamid i
> upsarin (z czego biorę tylko nifuroksazyd, bo pozostałe leki jak
> wyczytałem mają wpływ na wątrobę a nie jestem pewien co do jej "stanu
> technicznego". Może to mój błąd?). Lekarz też zasugerował, że problemy
> żołądkowe mogą powstawać na podłożu stresu itp. itd... Nie wiem, nie
> oceniam, może miał rację...
> W poniedziałek pewnie pójdę do lekarza w rejonie, bo póki co nie mogę
> się nawet napić - wszystko przeze mnie "przecieka"!
> Ale do rzeczy: chciałbym się zorientować, jakie badania powinienem
> wykonać, żeby cokolwiek ustalić, nawet jeśli miałbym za to zapłacić z
> własnej kieszeni? Czy podwyższone OB może być wynikiem stresu? Co
> robić, do kogo się udać żeby wreszcie coś zacząć działać, mo mam
> wrażenie że coraz gorzej ze mną (ogólne zmęczenie, czasem dwudniowe
> gorączki niby bez żadnego powodu... rzadkie kupy, od wczoraj bóle
> brzucha w okolicy wątroby i te cholerne bąki!).
> Poradźcie coś, proszę!
>
Podwyższone OB nie może być przyczyną stresu, bo wyższe OB, to stan zapalny.
(Może lekarz co to powiedział był w stresie i powiedział to, bo nic
mądrzejszego nie przyszło mu do głowy).
Trzeba niezwykle fatalnie odżywiać się żeby bolała wątroba, ponieważ jest to
jedyny organ człowieka, który sam się regeneruje i odnawia. Ale tylko przy
lepszej diecie. Ogromne znaczenie ma jedzenie wartościowych białek. Jesz na
pewno bardzo dużo węglowodanów, z czym nie może sobie poradzić właśnie Twoja
wątroba. Szukaj przyczyny przede wszystkim w swojej diecie. Inne przyczyny
moga być tylko pośrednimi przyczynami.
Pozdrawiam Jurek M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-09-09 08:57:54

Temat: Re: OB, watroba, biegunki (dlugie)
Od: Arek <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 8 Sep 2006 23:39:48 +0200, <j...@n...pl>
wrote:

>Podwyższone OB nie może być przyczyną stresu, bo wyższe OB, to stan zapalny.
>(Może lekarz co to powiedział był w stresie i powiedział to, bo nic
>mądrzejszego nie przyszło mu do głowy).

No właśnie też tak myślę, dlatego chciałbym żeby wreszcie ktoś
zdiagnozował jaka jest tego przyczyna. Lekarz rodzinny i ten na
badaniach okresowych zawsze to olewali!
Gwoli sprostowania: lekarz nie stwierdził że OB jest wynikiem stresu,
to dotyczyło tylko biegunki. Co do OB nie potrafił się wypowiedzieć, i
tu akurat wcale mu się nie dziwię.

>Trzeba niezwykle fatalnie odżywiać się żeby bolała wątroba, ponieważ jest to
>jedyny organ człowieka, który sam się regeneruje i odnawia. Ale tylko przy
>lepszej diecie. Ogromne znaczenie ma jedzenie wartościowych białek. Jesz na
>pewno bardzo dużo węglowodanów, z czym nie może sobie poradzić właśnie Twoja
>wątroba. Szukaj przyczyny przede wszystkim w swojej diecie. Inne przyczyny
>moga być tylko pośrednimi przyczynami.

Dietę mam raczej w porządku. Nie obżeram się słodyczami, prawie nie
piję alkoholu, jem mało tłuszczu... Te dolegliwości bólowe zaczęły się
dopiero parę dni temu do spółki z biegunką i póki co ustąpiły (może
dlatego że na razie nie mogę patrzeć na jedzenie ;)

Pozdr.
A.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-09-09 13:33:20

Temat: Re: OB, watroba, biegunki (dlugie)
Od: slaw <x...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Arek wrote:

> Czy podwyższone OB może być wynikiem stresu? Co
> robić, do kogo się udać żeby wreszcie coś zacząć działać, mo mam
> wrażenie że coraz gorzej ze mną (ogólne zmęczenie, czasem dwudniowe
> gorączki niby bez żadnego powodu... rzadkie kupy, od wczoraj bóle
> brzucha w okolicy wątroby i te cholerne bąki!).
> Poradźcie coś, proszę!

Ja bym się zainteresował trzustką - konkretnie przewlekłym zapaleniem.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-09-11 06:47:43

Temat: Re: OB, watroba, biegunki (dlugie)
Od: "Konrad Janicki" <k...@p...mofnet.gov.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam

A ja na twoim miejscu poszedł bym do dobrego gastrologa bo to może być
początek chorób zapalnych jelit i obym ja się mylił. Objawy są bardzo
charakterystyczne, a stan zapalny napewno masz, zobacz jeszcze jaki masz
poziom płytek, zrób CRP i poziom żelaza.

Pozdrawiam
Użytkownik "Arek" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:81d3g2lnh1djodgh4j2ma60t1qp1rjal9c@4ax.com...
> Witam grupowiczów!
>
> Jeszcze parę lat temu cieszyłem się dobrym zdrowiem, ale podobno
> wszystko co dobre się kończy :(
> Najgorsze jest to, że właściwie nikt nie potrafi za bardzo
> zdiagnozować co mi jest.
> Ale może od początku:
> Mam 33 lata. Gdzieś tak w okolicach roku 2000 przy okazji badań
> okresowych wyszło mi podwyższone OB - 20. Oczywiście i lekarz i ja
> zbagatelizowaliśmy sprawę, bo pozostałe wyniki były w normie. Od tego
> czasu przy każdym badaniu krwi OB mam w granicach 10 - 35, ze
> wskazaniem raczej na tą drugą wartość.
> W 2003 roku zaczęły się problemy żołądkowe - rozrzedzone stolce (ale
> nie biegunka) przeplatane sporą ilością "wiatrów" ;). Badania na
> pasożyty, lamblie, salmonellę - wszystko OK. Rozpoznanie: zespół
> jelita nadwrażliwego. OK. Przyjąłem do wiadomości i jakoś pogodziłem
> się z tą przykrą dolegliwością (w międzyczasie były okresy lepsze i
> gorsze, ale nic wtedy mnie nie bolało).
> W 2005 r. złapałem zapalenie nerek i tutaj przy okazji badań
> poprosiłem o zrobienie prób wątrobowych (w związku z sugestią
> dermatologa u którego leczyłem niewielką wysypkę, rzekomo pochodzenia
> uczuleniowego). I się zaczęło: ALAT - 91, fosfataza alk. - 196 (HBS i
> HCV ujemne). W czerwcu 2006 po podleczeniu esselivem wszystko (z
> wyjątkiem OB oczywiście) wróciło do normy (USG też niczego nie
> wykazało).
> Aż do przedwczoraj. Po każdym posiłku zaczęło mnie pobolewać pod
> prawym żebrem. Następnego dnia biegunka jak cholera, a dzisiaj jeszcze
> gorączka 37,6.
> Poszedłem do przychodni na dyżur - dostałem nifuroksazyd, loperamid i
> upsarin (z czego biorę tylko nifuroksazyd, bo pozostałe leki jak
> wyczytałem mają wpływ na wątrobę a nie jestem pewien co do jej "stanu
> technicznego". Może to mój błąd?). Lekarz też zasugerował, że problemy
> żołądkowe mogą powstawać na podłożu stresu itp. itd... Nie wiem, nie
> oceniam, może miał rację...
> W poniedziałek pewnie pójdę do lekarza w rejonie, bo póki co nie mogę
> się nawet napić - wszystko przeze mnie "przecieka"!
> Ale do rzeczy: chciałbym się zorientować, jakie badania powinienem
> wykonać, żeby cokolwiek ustalić, nawet jeśli miałbym za to zapłacić z
> własnej kieszeni? Czy podwyższone OB może być wynikiem stresu? Co
> robić, do kogo się udać żeby wreszcie coś zacząć działać, mo mam
> wrażenie że coraz gorzej ze mną (ogólne zmęczenie, czasem dwudniowe
> gorączki niby bez żadnego powodu... rzadkie kupy, od wczoraj bóle
> brzucha w okolicy wątroby i te cholerne bąki!).
> Poradźcie coś, proszę!
>
> Pozdrawiam
> A.
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2006-09-11 13:27:17

Temat: Re: OB, watroba, biegunki (dlugie)
Od: Arek <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Mon, 11 Sep 2006 08:47:43 +0200, "Konrad Janicki"
<k...@p...mofnet.gov.pl> wrote:

>Witam
>
>A ja na twoim miejscu poszedł bym do dobrego gastrologa bo to może być
>początek chorób zapalnych jelit i obym ja się mylił. Objawy są bardzo
>charakterystyczne, a stan zapalny napewno masz, zobacz jeszcze jaki masz
>poziom płytek, zrób CRP i poziom żelaza.
>
Dzisiaj byłem u lekarza rodzinnego i rzeczywiście bez gastrologa się
nie obejdzie...
Poszperałem trochę w Sieci i niestety objawy pasują do tych jelit "jak
ulał"...
No nic, zobaczę co powie gastrolog.
Dzięki za wszystkie wskazówki

Pozdrawiam
A.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2006-09-12 04:47:00

Temat: Re: OB, watroba, biegunki (dlugie)
Od: "Dr.Endriu" <n...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> >Witam
> >
> >A ja na twoim miejscu poszedł bym do dobrego gastrologa bo to może być
> >początek chorób zapalnych jelit i obym ja się mylił. Objawy są bardzo
> >charakterystyczne, a stan zapalny napewno masz, zobacz jeszcze jaki masz
> >poziom płytek, zrób CRP i poziom żelaza.
> >
> Dzisiaj byłem u lekarza rodzinnego i rzeczywiście bez gastrologa się
> nie obejdzie...
> Poszperałem trochę w Sieci i niestety objawy pasują do tych jelit "jak
> ulał"...
> No nic, zobaczę co powie gastrolog.
> Dzięki za wszystkie wskazówki
>
> Pozdrawiam
> A.

Przepaszam że się powtarzam na tej grupie, ale koniecznie powinieneś
przeczytać książkę
Gienadija Małachowa
"Oczyszczanie organizmu" U ciebie warto zainteresować się rozdziałami :

1) Jelito grube
2) Nerki
3) Wątroba

Nie mówię od razu żeby bezgranicznie wierzyć w tej książce, ale samo jej
przeczytanie da ci
pewne spojrzenie na problemy żołądkowe.
Wnioski naprawdę potrafią zadziwić....
A tak jeśli chodzi o specjalistę od żołądka, to konkretne badanie co
rzeczywiście ci dolega
to (niestety zabrzmi brutalnie) włożenie do twojego tyłka sondy z miniatuową
kamerą, i przebadanie jelita grubego.
Od tego zdecydowanie trzeba by było zacząć.(Tak na chłopski rozum)

To tak jak z remontem zawieszenia samochodu, jak nie postawisz samochodu na
kanał i nie
wejdziesz pod samochód, to się niczego nie dowiesz (to taki mój wniosek
dotyczący badań krwi...)......

--
Pozdrawiam
Dr.Endriu
nmp1(małpa)interia.pl
http://nmp1.w.interia.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2006-09-12 06:22:28

Temat: Re: OB, watroba, biegunki (dlugie)
Od: "Dr.Endriu" <n...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

A dzisiaj dostałem namiary na podobno bardzo skuteczny zabieg oczyszczający
jelito grube:
-hydrokolonoterapia.

Koszt około 150 zł.

Inne darmowe metody płukania jelit,(mniej skuteczne) podane są w w/w
książce.
--
Pozdrawiam
Dr.Endriu
nmp1(małpa)interia.pl
http://nmp1.w.interia.pl