lekko OT: aborcja a uszkodzenia kolejnych plodow.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 86

51. Data: 2005-05-17 08:46:15

Temat: Re: lekko OT: aborcja a uszkodzenia kolejnych plodow.
Od: "Grzegorz Z." <a...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jeszcze pięć lat temu powiedziałbym, że nie mam na ten temat zdania albo
> jest mi to obojętne.
> Dzisiaj, właśnie pod wpływem uczuć, nie jest mi to obojętne.

No to zajmij się pielęgnowaniem swoich uczuć i związku, a nie pierdoleniem
tu od rzeczy o zabijaniu dzieci, bo mi drugie śniadanie wraca.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

52. Data: 2005-05-17 08:48:05

Temat: Re: lekko OT: aborcja a uszkodzenia kolejnych plodow.
Od: "Grzegorz Z." <a...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Prawdopodobnie nie słyszałeś, że można urodzić dziecko i zostawić je w
> szpitalu bez jakichkolwiek konsekwencji...

prawdopodobnie nie wiesz co czuje zgwałcona kobieta, którą zmusza się do
noszenia i rodzenia "niewinnego" dziecka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

53. Data: 2005-05-17 08:52:39

Temat: Re: lekko OT: aborcja a uszkodzenia kolejnych plodow.
Od: "si" <n...@n...no> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "gazebo" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
news:4289AD6C.BFBED10E@os.pl...
> si wrote:
> >
> > > > Wszyscy powołują się na wolność osobistą kobiety, na wolność do
robienia
> > > > ze
> > > > swoim ciałem co tylko jej się podoba.
> > > > Nikt nie zwraca uwagi na to, że to kobieta wykonuje pierwszy krok do
> > > > poczęcia dziecka (świadomie lub nie).
> > >
> > > nie rozumiem, chodzi ci o seks?
> >
> > A jest jeszcze jakiś inny w miarę prosty sposób poczęcia dziecka ?
>
> owszem, i nazywa sie to zaplodnienie, nie zrozum mnie zle, dlaczego
> zakladasz, ze seks jest bliskoznaczny poczeciu?

A nie jest?

> > > > Aborcje postrzegam jako środek zaradczy na naszą
nieodpowiedzialność...
> > > > "nie
> > > > dam rady wychować tego dziecka (mimo że sama przyczyniłam się do
jego
> > > > poczęcia), więc lepiej będzie jak je zabiję!".
> > >
> > > nie utozsamiaj sie prosze w takiej formie z innymi
> >
> > Ja się z nikim nie utożsaamiam, piszę o postrzeganiu aborcji przez mnie,
> > gdzie tu widzisz jakieś "utoższamianie" ?
>
>
> piszesz o _naszej_ nieodpowiedzialnosci, bardzo to szumne niczemu nie
> sluzace slowa, w ten sposob uwazasz, ze inni postrzegaja to tak jak ty
> co jest nieprawda

"Aborcje postrzegam jako środek zaradczy na ludzką nieodpowiedzialność..."

teraz lepiej ?

si

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

54. Data: 2005-05-17 08:53:17

Temat: Re: lekko OT: aborcja a uszkodzenia kolejnych plodow.
Od: Kira <c...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

Re to: Grzegorz Z. [Tue, 17 May 2005 10:48:05 +0200]:

> prawdopodobnie nie wiesz co czuje zgwałcona kobieta,
> którą zmusza się do noszenia i rodzenia "niewinnego"
> dziecka.

Jakos tak moge sie dziwnie zakladac, ze Ty tez nie ;)

Kira

--
/O)\ "I am what I am, I do what i want"
\(O/ CyberPrzestrzen Kiry: www.cyber-girl.net

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

55. Data: 2005-05-17 08:56:33

Temat: Re: lekko OT: aborcja a uszkodzenia kolejnych plodow.
Od: "si" <n...@n...no> szukaj wiadomości tego autora

>
> No to zajmij się pielęgnowaniem swoich uczuć i związku, a nie pierdoleniem
> tu od rzeczy o zabijaniu dzieci, bo mi drugie śniadanie wraca.
>

Jeżeli kilka linijek tekstu potrafi tak zepsuć Ci apetyt to może (z całym
szacunkiem) powstrzymaj się od czytania tego wątku...

si

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

56. Data: 2005-05-17 09:00:42

Temat: Re: lekko OT: aborcja a uszkodzenia kolejnych plodow.
Od: "Grzegorz Z." <a...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kira" <c...@e...pl> napisał w wiadomości
news:d6cbmu$6ts$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Re to: Grzegorz Z. [Tue, 17 May 2005 10:48:05 +0200]:
>
>
>> prawdopodobnie nie wiesz co czuje zgwałcona kobieta,
>> którą zmusza się do noszenia i rodzenia "niewinnego"
>> dziecka.
>
> Jakos tak moge sie dziwnie zakladac, ze Ty tez nie ;)

Zatem może jeszcze dzisiaj doświadczysz tego na własnej dupie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

57. Data: 2005-05-17 09:04:17

Temat: Re: lekko OT: aborcja a uszkodzenia kolejnych plodow.
Od: "si" <n...@n...no> szukaj wiadomości tego autora

> prawdopodobnie nie wiesz co czuje zgwałcona kobieta, którą zmusza się do
> noszenia i rodzenia "niewinnego" dziecka.
>

Odwracasz kota ogonem... większość aborcji nie wynika z popełnienia gwałtu!
Nie każdy gwałt kończy się ciążą...

si

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

58. Data: 2005-05-17 09:05:07

Temat: Re: lekko OT: aborcja a uszkodzenia kolejnych plodow.
Od: "si" <n...@n...no> szukaj wiadomości tego autora

>
> Zatem może jeszcze dzisiaj doświadczysz tego na własnej dupie.
>

PLONK

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

59. Data: 2005-05-17 09:05:28

Temat: Re: lekko OT: aborcja a uszkodzenia kolejnych plodow.
Od: Kira <c...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

Re to: Grzegorz Z. [Tue, 17 May 2005 11:00:42 +0200]:

> Zatem może jeszcze dzisiaj doświadczysz tego na własnej dupie.

I to powyzej to mialo:
a) wystraszyc mnie
b) pokazac jaki jestes maczo
c) zaprzeczyc temu co napisalam
d) wykazac wyzszosc chomanistycznego chamstwa
e) tak se tylko pierdolnales
?

Kira

--
/O)\ "I am what I am, I do what i want"
\(O/ CyberPrzestrzen Kiry: www.cyber-girl.net

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

60. Data: 2005-05-17 09:05:37

Temat: Re: lekko OT: aborcja a uszkodzenia kolejnych plodow.
Od: "Grzegorz Z." <a...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "si" <n...@n...no> napisał w wiadomości
news:d6cc1u$7rg$1@news.onet.pl...
>
>> prawdopodobnie nie wiesz co czuje zgwałcona kobieta, którą zmusza się do
>> noszenia i rodzenia "niewinnego" dziecka.
>>
>
> Odwracasz kota ogonem... większość aborcji nie wynika z popełnienia
> gwałtu!
> Nie każdy gwałt kończy się ciążą...

"Always look on the bright side of life"

:P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry