Dnia 2011-04-12 09:20, użytkowniczka/użytkownik Piotr M :) napisała/napisał
(niepotrzebne skreślić):
> Witam
> Ostatnio był na grupie dość poważny temat. Pomyślałem że może coś
> innego. Przypadkiem natrafilem na artykuł na w jakimś popularnym portalu
> o tym że mamy zmieszch Klentów pocztowych. Dla poparcia tezy posłużono
> się Przykładem Mozilla Thunderbird jakoby był to cytuje "nudny program
> jak wszystkie klienty.poczty" i ze obecnie popularniejsze jest znów
> cytat "trzymanie poczty w chmurze." Niech mi ktoś wytłumaczy co to
> znaczy nudny klient pocztowy. Jakoś od lat używam TB i się nie nudzę
> żeby utrudni zadanie im dowcipniej tym lepiej. a przy okaz ji chmury są
> dla mnie za wysoko a ja mam lęk wysokości

Nie wiem, dlaczego nudny, może dlatego że stabilny, dobry i nie zmusza użytkowników
do zmiany na innego :)
Ja mam SeaMonkey - następca legendarnego Netscape (miałem chwilowo OE - dla mnie
tragedia :/)- a tak naprawdę jest to Firefox, Thunderbird + Kompozytor Stron
www i klient IRC - czyli 4 w 1 :)

Trzymanie poczty w chmurze ma swoje zalety i wady :-)
Zalety:
- poczta dostępna zewsząd, wystarczy przeglądarka WWW lub klient poczty z IMAP :)
- jeżeli nie wystąpi katastrofa kilku serwerów na raz, prawdopodobieństwo utraty
minimalne
Wady:
- nie wiesz gdzie ta chmura
- jesteś na nią zdany, a stare posty dla właściciela chmury są zawsze dostępne i może
je wykorzystywać np przy statystycznym badaniu społeczeństwa.


Mam taką i taką pocztę - i jakoś lubię czytać maile w kliencie pocztowym niż na www
(chodzi szybciej, jestem tak naumiany)

Ale ja to dinozaur, który adres strony wpisuje do paska adresu a nie do google :).

Z pozdrowieniami

Jacek Kruszniewski

--
"Serce rozważne szuka mądrości, usta niemądrych sycą się głupotą."
(Prz 15:14)