Data: 2011-04-12 08:53:38
Temat: Re: lekko i z przytupem poproszę
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Piotr M :) napisał:
> Niech mi ktoś wytłumaczy co to znaczy nudny klient pocztowy. Jakoś od
> lat używam TB i się nie nudzę żeby utrudni zadanie im dowcipniej
> tym lepiej. a przy okaz ji chmury są dla mnie za wysoko a ja mam
> lęk wysokości
Mnie się wydaje, że coś takiego jak klient poczty i grup dyskusyjnych
jest jak dla mnie - półślepego :-) - nieodzowne.
Trzymanie poczty 'w chmurach' kojarzy mi się z serwerem gdzieś tam... na
serwerze.
Może się mylę. Jednak nie daje to gwarancji poufności, bo jednak
wiadomości są tam zapisane i w razie nieautoryzowanego dostępu może ktoś
je przeczytać. Inna sprawa, że operator serwera i poczty je cały czas ma
pod ręką.
Jak pobieram pocztę na swój komputer i kasuję z serwera - taka opcja
istnieje, tylko domyślnie nie zawsze jest włączana - to mam ją u siebie
na dysku, ale nie ma jej już w skrzynce na serwerze. Pewnie, że operator
może tę pocztę mieć gdzieś tam, ale nie chce mi się wierzyć, że całą
korespondencję gdzieś tam archiwizuje.
Jak mam klienta poczty, to - co dla mnie ważne - ustawiam sobie wszystko
tak, jak mi odpowiada - duża czcionka, odpowiednie przyciski, wiem gdzie
i co mam na ekranie, znam działanie wszystkiego.
Jeżeli natomiast korzystam z jakeigoś tam serwera, to często-gęsto
okazuje się, że tak interfejs jest za mało konfigurowalny, bywają jakieś
wodotryski, które zamiast pomagać przeszkadzają, zdarzają się problemy z
kodowaniem znaków, czcionkę nie zawsze można ustawić jak się chce...
Jest trochę utrudnień, które osoby dobrze widzące uznają niejednokrotnie
za fanaberie i wydziwianie, a dla mnie stanowi to problem.
Stąd o ile tylko się da, unikam interfejsów przez www, a wolę klienty
poczty :-).
Obecnie używam kuriera poczty seamonkey oraz programu mail
zaimplementowanego w system mac os X.
Uważam, że te programy osiągnęły taki stopień użyteczności, że nie ma co
już tu rozwijać :-). Chyba, że wymyślono by coś, o czym mi się nie śniło
:-D.
Nie uważam też ich za nudne, bo przy prozaicznym przeglądaniu poczty,
czy grup dyskusyjnych nie co cudować. To ma po prostu działać i tyle.
pozdr
Robert G.
|