Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.astercity.net!news.aster.pl!not
-for-mail
From: "Ela" <e...@a...net>
Newsgroups: pl.rec.ogrody
References: <430f4e35$0$15455$f69f905@mamut2.aster.pl>
<8uisvstvbl2j$.16fav1f14a0uj$.dlg@40tude.net>
Subject: Re: lilak węgierski i lilak chiński
Date: Fri, 26 Aug 2005 20:10:17 +0200
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
X-RFC2646: Format=Flowed; Original
Lines: 34
Message-ID: <430f5714$0$15453$f69f905@mamut2.aster.pl>
NNTP-Posting-Date: 26 Aug 2005 17:53:24 GMT
NNTP-Posting-Host: 10.70.18.100
X-Trace: 1125078804 mamut2.aster.pl 15453 10.70.18.100:3775
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:169958
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Marta Góra" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
news:8uisvstvbl2j$.16fav1f14a0uj$.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 26 Aug 2005 19:32:26 +0200, Ela napisał(a):
>
>> Lilak węgierski kupiłam kilka dni temu, a chińskiemu, bardzo dokładnie,
>> dzisiaj się przyglądałam.
>> Listki prawie takie same.
>> Czy ktoś ma te bzy i czym one się różnią.
>
>
> Węgierskiego nie mam mam za to Syringa x chinensis.
> Od pospolitego rózni się nieznacznie, ma ciut mniejsze
> liscie, kwiatostany nie są tak zwarte i pełne jak u
> niektórych odmian S.vulgaris. Ja mam średnią glebę dla
> lilaków i o ile te odmianowe S.vulgaris kapryszą to chiński
> rośnie bez problemu, pięknie przyrasta i właściwie poza
> wycięciem przekwitłych kwiatostanów jest bezobsługowy.
> Literatura podaje, że kwitnie trochę później niż S.vulgaris.
> W zeszłym roku były to dwa tygodnie później, w tym tydzień.
>
> --
> Pozdrawiam
> Marta
Dziękuję.
A tu jest kopalnia .....bzów.
http://members.tripod.com/~Hatch_L/syringa.html
Pozdrawiam
Ela Łuczyńska
|