Data: 2005-07-21 19:09:06
Temat: Re: liliowce
Od: "Zielka" <z...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>> Te siewki mnie urzekły, szczególnie trzymane w fioletowych odcieniach.
> Śliczne:) Niepowtarzalne. No i mają jeszcze jedną zaletę...nie trzeba się
> zastanawiać, jak się nazywają;)
Koleżanka ma tych własnych liliowców setki. Właściwie każdy jest inny :))
Szkoda, że nie mogę sobie pozwolić na powiększenie "liliowcowej" rabaty.
Pozdrawiam, krystyna
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|